Ubych: Droga Czerwona ożywa tylko podczas wyborów

Droga Czerwona i Estakada Eugeniusza Kwiatkowskiego to od lutego br. nośne tematy wizerunkowe gdyńskich władz. Zorganizowana była specjalna konferencja prasowa, w czasie której padło określenie, że "w najbliższych dniach ma zostać opracowany szczegółowy harmonogram prac".

Oszukali mieszkańców Gdyni?

Dziś już wiadomo, że był to pic i kolejne opowieści nie mające potwierdzenia w faktach. Ale kłamstwo ma krótkie nogi...

Jakub Ubych, gdyński radny zdiagnozował ten "węzeł gordyjski" obecnego samorządu, który złapał temat, być może myśląc, że to "nogi Pana Boga" i wizerunkowo zrobi sobie wielki efekt, a mieszkańcy klaskać będą i bić pokłony dziękczynne.

Ubych podsumowuje Kosiorek i Austena

"Z piekła do nieba, z nieba do piekła ... czyli co z Drogą Czerwoną. I znów gorąc emocji z przerzucaniem się pomiędzy dwoma obozami. Na końcu kilka słów ode mnie.

W ostatnich tygodniach mieliśmy gorące zapewnienia Prezydent i Wiceprezydenta Gdyni dotyczące przyśpieszenia prac związanych z budową kluczowej dla Gdyni (i Polski) - Drogi Czerwonej w ramach Paktu dla Pomorza Środkowego.

Wczoraj pojawiły się informacje z odpowiedzi na interpelacje poselskie: "MON: Na obecnym etapie prac w/w zespołu nie jest możliwe podanie precyzyjnych informacji związanych z finansowaniem i harmonogramem prac".

O Drodze Czerwonej pisuje dość regularnie - opierając się na informacjach inwestora (GDDKiA o/Gdańsk). Najbliższy kluczowa decyzja to wybór WARIANTU dla przebiegu etapu 1 (od końca Obwodnicy do Estakady - z węzłem). Obecnie zakończono prace geologiczne. W ramach podpisanej umowy z firmą Mosty Katowice dla etapu 1 powstanie również dokumentacja do decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. I tu temat istotny i kluczowy - prace nad odpowiednimi przepisami mogą wpłynąć na obniżenie wymagań formalnych w tym obszarze, a to byłaby oszczędność czasu. Co do prac zespołu - jest on działaniem parlamentarnym, a nie inwestycyjnym - oczywiście może pomóc we wskazywaniu spraw ważnych. Jednak czy trzeba przekonywać do istoty powstania Drogi Czerwonej?

I w swoich działaniach nieustająco będę starał się opisywać tak ważne tematy bez emocji, chłodno i z faktami. A za przyśpieszenie prac - trzymam kciuki. To kluczowe dla gospodarki naszego kraju.

PS.:

Kiedyś napisałem krótki tekst, który mam wrażenie, że cały czas jest aktualny: "Droga Czerwona ożywa tylko podczas wyborów" - można łatwo znaleźć w wyszukiwarce."

* * *

Amatorszczyzna z Piłsudskiego...

Dali się zrobić... Wielka konferencja prasowa. Opowieści dziwnej treści, że Estakada będzie wyremontowana, że to będzie kompleksowa modernizacja, że Droga Czerwona będzie budowana, że w najbliższych dniach harmonogram prac. I co? Kolejny raz Kosiorek naopowiadała coś, co już zakrawa na twórczość science fiction. Tylko dlaczego ma to być kosztem Gdynian i Gdynianek?