Renata Stubińska-Nalewajek: należę do osób, które wierzą, że jeszcze można coś zmienić

Do Rady Miejskiej w Żukowie z ramienia komitetu Nasza Gmina Żukowo wybrano 5 kobiet (w tym Mariolę Zmudzińską, która jak wiemy została burmistrzem, więc już w radzie nie zasiądzie). Jedną z nich jest Renata Stubińska-Nalewajek.

Radną została w okręgu nr 3 - Borkowo, miasto Żukowo, wieś Żukowo, zdobywając 466 głosów.

* * *

Renata Stubińska-Nalewajek

Poprosiliśmy panią radną o przedstawienie swojej osoby. Oto co nam powiedziała:

Decyzja o kandydowaniu do Rady Miejskiej w Żukowie ma dla mnie nie tylko charakter osobisty, ale także prospołeczny. Jeden i drugi są nierozłączne.

Należę do osób, które wierzą, że jeszcze można coś zmienić.

Mam bogate doświadczenie zawodowe, w swojej dotychczasowej pracy wykazałam się zdolnościami organizacyjnymi i menadżerskimi. Przez 5 lat pełniłam funkcję dyrektora Szkoły Podstawowej im. Obrońców Wybrzeża w Żukowie, wcześniej 12 lat pełniłam funkcję zastępcy dyrektora. Także przez 3 lata pełniłam funkcję radnej, z której zrezygnowałam gdy objęłam stanowisko dyrektora szkoły.

Posiadam zasoby, które ułatwiają mi kierowanie nie tylko szkołą, ale też pracą na rzecz mieszkańców gminy Żukowo:

• Mam cechy przywódcze. Jestem kreatywna, komunikatywna, odpowiedzialna, czego dowodzi przebieg mojej pracy zawodowej oraz dotychczasowe osiągnięcia.
• Nie boję się zmian, odważnie i z pełnym zaangażowaniem podejmuję wyzwania i szybko podejmuję przemyślane decyzje.
• Staram się być osobą bezkonfliktową, preferuję dialog i kompromis. Łatwo nawiązuję kontakt z drugą osobą.
• Stawiam interes ogółu nad własny. Uważam, iż ważne jest zrozumienie i zainteresowanie drugim człowiekiem.
• Bardzo ważne jest dla mnie uczuciowość, wiarygodność i prawda, które zajmują pierwszoplanowe miejsce w moim życiu.

I drugi wariant ten osobisty - Żukowo to dla mnie moja mała Ojczyzna - znam dobrze to środowisko, mieszkańców Żukowa, urodziłam się tutaj i do tej pory bez przerwy mieszkam, znam ludzi, ich sprawy, uczestniczę w życiu tej społeczności. Tu ukończyłam szkołę podstawową i również w niej pracuję od samego początku tj. od 38 lat.

Jako radna pragnę służyć moimi umiejętnościami mieszkańcom gminy Żukowo. Chcę przyczynić się do tego aby każdy mieszkaniec naszej społeczności mógł aktywnie albo przez swój „głos” włączyć się w poprawę i urzeczywistnianie wizji naszej gminy, takiej by każdy chciał tu mieszkać i pozostać na dłużej.

Kandydując na radną i teraz już nią będąc widzę co należy zmienić, a co w dalszym ciągu doskonalić. Pierwsze zadanie to zadbanie o nasze środowisko, np. ustawienie pojemników na śmieci tam gdzie ich nie ma min. ulica najczęściej wybierana przez mieszkańców na spacery, Parkowa, na odcinku od wiaduktu do parku nad jeziorkiem nie ma ani jednego kosza więc śmieci są wszędzie porzucane nawet trafiają do rzeki. Park nad jeziorkiem ławki i tablice przyrodnicze wymagają odnowienia. Podobnie park przy ulicy Gdańskiej również został pozostawiony sam sobie, mimo monitoringu, który nie jest kontrolowany. Jeżeli zostanie dokładnie zweryfikowane czy wszyscy mieszkańcy są objęci wywozem odpadów, sprawa wywozu śmieci do lasu się skończy, bo ktoś kto opłaca regularny wywóz odpadów nie będzie się martwił o swoje śmieci i je wywoził do lasu.

Zadanie, które wymaga transparentności to podział pomieszczeń i terenu użytkowego wokół szkół, które należą do właściciela Szkoły Podstawowej nr 1 a Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Żukowie. Także inne placówki wymagają innego spojrzenia na gospodarność i zarządzanie nimi.

Jest bardzo dużo zadań, spraw który wymagają szybkiej interwencji i pracy, ale należy wykonywać je systematycznie, starać się, aby były one zgodne z oczekiwaniami mieszkańców.

Moją pasją jest moja praca z dziećmi, możliwość pozytywnego wpływu na ich rozwój umysłowy i emocjonalny. W pracy od zawsze kieruję się słowami Janusza Korczaka –„Kiedy śmieje się dziecko śmieje się cały świat”. Natomiast po pracy mam kilka sposobów na zagospodarowanie wolnego czasu, lubię relaks z dobrą książką, Nordic Walking, jazda na rowerze, zimą jazda na nartach. Jestem ciekawa świata więc lubię podróże i poznawanie nowych zakątków.

Podjęcie decyzji o kandydowaniu na radną nie było łatwe. Świadomość ciążących obowiązków oraz ogromu pracy jaki mnie czeka jest dla mnie wyzwaniem, wychodzę z założenia „jeżeli coś robię to na całego, daję całą siebie”. Mam nadzieję, że po zakończeniu kadencji radnej będę mogła uczciwie „spojrzeć ludziom w oczy”, a patrząc w lustro powiedzieć sama sobie: „Tyle jestem warta, ile zrobiłam” i nie będę się tego wstydziła - to najkrótsza forma mojej samooceny.