Zamknij

W. Tomczak: nie odpuścimy bezpieczeństwa kobiet

22:41, 23.07.2024 Mariusz Sieraczkiewicz za: PAP Aktualizacja: 22:41, 23.07.2024
Skomentuj

We wtorek po godz. 18.00 pod hasłem "Aborcja! Tak!" rozpoczęła się przed Sejmem manifestacja Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. To reakcja zwolenniczek liberalizacji prawa do przerywania ciąży na odrzucenie przez Sejm ustawy dekryminalizującej aborcję.

"Jesteśmy jako Polska 2050 Szymona Hołowni na strajku kobiet pod Sejme Rzeczypospolitej Polskiej. My też nie odpuścimy bezpieczeństwa kobiet. Ale ten wulgarny język jest nie do zaakceptowania! Taką mową nienawiści niczego nie zwojujecie!" - komentowała na żywo gdyńska posłanka Wioleta Tomczak (Trzecia Droga - Polska 2050).

Odrzucony 12 lipca przez Sejm projekt nowelizacji Kodeksu karnego zakładał dekryminalizację pomocy w aborcji oraz w przerywaniu ciąży za zgodą ciężarnej do 12. tygodnia trwania ciąży. Podczas głosowania zabrakło jedności w koalicji 15 października – przeciwko ustawie zagłosowało m.in. część posłów PSL.

"Piątkowe głosowanie nad ustawą dekryminalizującą aborcję to policzek dla wszystkich nas. Dla matek, sióstr, partnerów, mężów, przyjaciółek i aktywistek. Dla każdej osoby, która z miłości pomaga drugiej osobie przerwać niechcianą, lub zagrażającą życiu ciążę. Do głowy nam nie przyszło, że nawet tak okrojona ustawa nie przejdzie przez Sejm, który wspólnie wybrałyśmy 15 października. Panowie, nie dlatego na Was głosowałyśmy! Nie planowałyśmy – ale musimy działać!" – napisały organizatorki manifestacji w zaproszeniu na wydarzenie rozesłanym przez Ogólnopolski Strajk Kobiet.

Aktywistki OSK podkreśliły, że "90 proc. wyborców i wyborczyń koalicji 15 października jest za dekryminalizacją aborcji. 78 proc. wyborczyń i wyborców PSL chce nie tylko dekryminalizacji, ale też legalizacji aborcji. Mimo tego posłowie i posłanki PSL (poza 4 wyjątkami) zagłosowali, razem z PiS i Konfederacją, przeciwko projektowi dekryminalizacji aborcji – czyli przeciwko oczekiwaniom własnego elektoratu."

Kilka godzin przed manifestacją dziennikarze zapytali premiera Donalda Tuska, czy wyjdzie dziś do protestujących. Odpowiedział, że "niestety ma jeszcze sporo zajęć". Udział w proteście zapowiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy. Właśnie to ugrupowanie złożyło w Sejmie projekt ustawy dekryminalizacyjnej, a po przegranym głosowaniu zapowiedziało ponowne złożenie takiego projektu.

Do urzędu miasta zgłoszono na wtorek kilka innych zgromadzeń na terenie wokół Sejmu. Jednocześnie ze stołeczną manifestacją OSK zaplanowano też na godz. 18.00 podobne protesty w Gdańsku, Olsztynie, Szczecinie, Krakowie i Poznaniu. (PAP)

 

mar

 

(Mariusz Sieraczkiewicz za: PAP)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Kobieto!Kobieto!

2 1

Masz być sama! W strachu, lęku, biedzie, zagrożeniu. 22:56, 23.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PL2050PL2050

1 0

Bezpiecznie jak w Paryżu gdzie kilka dni temu 5 ciemnych panów zgwałciło turystkę? 10:50, 24.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

"Ale ten wu"Ale ten wu

0 0

...zaakceptowania"

Bo bluzgać tylko kobieta może?
I to tylko ta z błyskawicą...
13:26, 27.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%