Zamknij

Protest przed biurem, którego nie ma... Monika Strzałkowska dziękuje uczestnikom

23:51, 21.07.2024 Mariusz Sieraczkiewicz/foto Monika Strzałkowska/FB Aktualizacja: 00:00, 22.07.2024
Skomentuj

Głosowanie w Sejmie, które odrzuciło ustawę o depenalizacji aborcji wywołało protesty. Jednak o powtórce sprzed kilku lat nikt nie mówi. Mimo cichego poparcia części działaczy Platformy Obywatelskiej, wielu aktywnych polityków dystansuje się od jakichkolwiek akcji protestacyjnych.

W niedzielę w Gdyni odbył się protest przed kamienicą przy ul. Abrahama 4, w której w poprzedniej kadencji mieściło się biuro posła Marka Biernackiego (Trzecia Droga – PSL), który nie poparł proponowanych zmian.

Według organizatorek (Larysa Kramin, Monika Strzałkowska) do protestu miały dołączyć: Koalicja Obywatelska, Ruchy Miejskie i Lewica, Equal Sign, Trójmiejska Akcja Kobieca, Trójmiejska Manifa, Legalna Aborcja, Fundacja My, Fundacja Widzialne.

Przed kamienicą przy ul. Abrahama 4 pojawiło się kilkadziesiąt osób, w większości związanych z Koalicją Obywatelską i klubem radnych KORMiL w Radzie Miasta Gdyni (Koalicja Obywatelska, Ruchy Miejskie i Lewica).

Mimo słabego zainteresowania gdynian (niedziela, wakacje, upał, niepewność związana z podwyżkami cen prądu) pewne grono odpowiedziało na zaproszenie radnych Kramin i Strzałkowskiej.

Jednak nie pojawiła się prezydentka Gdyni Aleksandra Kosiorek czy ministry Nowacka, Dziemianowicz-Bąk, choć przecież były twarzami wielkich protestów z 2020 roku.

Z kilku, a może nawet kilkunastu tysięcy uczestniczących w protestach ulicznych w 2020 i 2021 roku, w gdyńskim niedzielnym proteście uczestniczyła garstka...

Monika Strzałkowska podziękowała tym, którzy pojawili się na ul. Abrahama.

„Dziękuję wszystkim za obecność na dzisiejszym proteście!

Nie po to walczyłyśmy 8 lat podczas trwania rządów PiS, wychodząc na ulicę i dostając gazem po oczach, by teraz kolejny policzek dostać od PSL.

To jest ten moment, w którym nasze głosy muszą być słyszalne, a nasza determinacja nie może ulec osłabieniu!!!

Nieprzyjęcie ustawy dekryminalizujacej pomoc w aborcji, to decyzja, która wpływa na życie wielu kobiet i rodzin.

Posłowie odporni na wiedzę naukową, odporni na argumenty prawne i merytoryczne spychają nas uparcie poza system, skazując kobiety na aborcyjną partyzantkę.

Opowiadają się za tym, by matka, pomagająca córce w aborcji usłyszała wyrok, by partner pomagający kobiecie w aborcji został zakuty w kajdanki i zaciągnięty przed sąd - to kuriozum, które naprawdę w Polsce trwa i PSL twierdzi, że to OK - ale to wcale nie jest OK!

Nie o taką Polskę walczyłyśmy!!!!

Nasza godność, nasze prawa i nasze zdrowie nie mogą być bagatelizowane ani ignorowane!”

* * *

Poseł Marek Biernacki nie mógł być świadkiem protestu, gdyż jego biura już nie ma w tym miejscu. Poseł Trzeciej Drogi – PSL w ogóle nie ma biura w Gdyni.

Jak czytamy na stronie sejmowej – główne biuro poselskie Marka Biernackiego mieści się w Wejherowie przy ul. Puckiej, pozostałe dwa – w Słupsku i Chojnicach.

 

(Mariusz Sieraczkiewicz/foto Monika Strzałkowska/FB)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%