W. Tomczyk: wysoki poziom zadłużenia alimentacyjnego jest poważnym problemem społecznym

Gdyńska posłanka Wioleta Tomczak (Trzecia Droga - Polska 2050) skierowała do dwójki ministrów interpelację w sprawie alarmującego wzrostu zadłużenia alimentacyjnego w Polsce.

Pytania trafiły do do ministra rodziny, pracy i polityki społecznej oraz ministra sprawiedliwości.

"Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że zaległości alimentacyjne Polaków wynoszą 15,4 miliarda złotych, a problem ten dotyka aż 290 tysięcy osób. Co więcej, znaczną część dłużników alimentacyjnych stanowią młodzi mężczyźni w wieku 18–25 lat, których zadłużenie w ciągu ostatnich 3 lat wzrosło dziesięciokrotnie."

- podkreśla parlamentarzystka.

W związku z powyższym proszę o odpowiedź na następujące pytania:

Jakie konkretne działania podjęto oraz jakie kolejne są planowane w celu usprawnienia systemu egzekucji alimentów, aby zwiększyć ich ściągalność?

Jakie działania są podejmowane w celu zmniejszenia przyzwolenia społecznego na niepłacenie alimentów, zwłaszcza w kontekście ukrywania dochodów i majątku przez dłużników?

Jakie kroki ministerstwo podejmuje w celu zapewnienia, że długi alimentacyjne nie będą przenoszone na kolejne pokolenia, aby uniknąć sytuacji, w której dzieci dziedziczą długi swoich rodziców?

Czy ministerstwo rozważa wprowadzenie projektów informacyjnych lub/i programów edukacyjnych, które miałyby na celu zmianę mentalności społeczeństwa w kwestii odpowiedzialności za płacenie alimentów oraz wspieranie rodziców, którzy samotnie wychowują dzieci?

Jakie są plany ministerstwa w kontekście współpracy z innymi instytucjami oraz organizacjami pozarządowymi w zakresie walki z problemem zaległości alimentacyjnych?

Wysoki poziom zadłużenia alimentacyjnego jest poważnym problemem społecznym, godzącym przede wszystkim w osoby niesamodzielne, w szczególności dzieci i małoletnich, co nakłada na rządzących obowiązek natychmiastowego, zdecydowanego i skutecznego działania.