Z czwartego miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości do Europarlamentu zdobył najlepszy wynik - 62 330 głosów, zostawiając w tyle między innymi Annę Fotygę, która musi pożegnać się z Brukselą, posła Jarosława Sellina, posła Kazimierza Smolińskiego, z pozycji przed nim.
Pokonał również posłów: Dorotę Arciszewską-Mielewczyk i Marcina Horałę oraz byłego wojewodę pomorskiego Dariusza Drelicha.
To jednoznacznie pokazuje, że między Piotrem Müllerem, a "resztą świata" jest ogromna przestrzeń, której oni na dziś nie są wstanie w żaden sposób przeskoczyć. To sygnał dla tłustych kotów, że muszą liczyć się z rozliczeniami, a nawet pożegnaniem z partią.
Przede wszystkim, budując nową jakość Müller musi oprzeć się na sprawdzonych ludziach, za którymi nie będzie snuł się bagaż z czasów rządów posła Aleksandra Mrówczyńskiego. Do wyprostowania ma jeszcze sprawę skompromitowanych ex działaczy w powiecie wejherowskim. Porządek musi zrobić również w powiatach: bytowskim, człuchowskim, kartuskim i puckim.
Zgodnie z zapowiedziami płynącymi z Nowogrodzkiej nadchodzi czas rozliczeń i podsumowań... Na Pomorzu jest wiele do naprawy!
* * *
Z całego serca dziękuję Wam za ogromne poparcie, jakiego udzieliliście mi w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Dzięki Waszym głosom uzyskałem mandat posła do Parlamentu Europejskiego, co jest dla mnie ogromnym zaszczytem i zobowiązaniem!
Udało mi się zdobyć najlepszy wynik na całej liście Prawa i Sprawiedliwości na Pomorzu startując z czwartego miejsca.
Dziękuję za Wasze wsparcie i zaufanie! Bardzo mocno dziękuję wszystkim, którzy aktywnie włączyli się w moją kampanię wyborczą. Bez Was nie byłoby takiego wyniku!
Możecie liczyć, że będę aktywnym reprezentantem Polski i Pomorza w Parlamencie Europejskim.
3 0
Spoko, perspektywiczny człowiek, ale Horała to kampanii nie prowadził wcale i konkurencji mu nie robił. Szkoda, że Adamowicz i Lewandowski się dostali, postaci cokolwiek obrzydliwe. Jednak między wyborcą prawicowym i lewicowym jest intelektualna przepaść, a najlepiej świadczy o tym Mullera pomimo tego że nie był jedynką 11:42, 11.06.2024