Ostatnie wydarzenia związane z decyzją Trybunału Konstytucyjnego i w konsekwencji wystąpieniem premiera Mateusza Morawieckiego w parlamencie europejskim z problemu rzekomego polexitu zrobiły główny temat publicznej debaty w Polsce.
Jak wiemy, w całym kraju odbyły się demonstracje przeciwko wyjściu Polski z Unii Europejskiej, choć rządzący krajem PiS jasno ogłaszał, że w Unii zostajemy.
Do tego należy dodał drastycznie rosnące ceny, czego przyczyną są kolejne dyrektywy unijne narzucające również Polsce podniesienie cen energii elektrycznej, a to powoduje drakońskie podwyżki w każdej dziedzinie życia. Drożeje prąd, paliwa, obsługa i produkcja, zdrożeć więc muszą produkty powszechnego użytku, w tym te najważniejsze, czyli żywność. Przez rok wiele artykułów spożywczych zdrożało nawet o 50 procent. Wystarczy porównać rachunki z supermarketów.
Zespół parlamentarny ma pracować nad:
"W ramach zespołu będziemy, również dążyć do tego, by obecna w UE Polska realizowała w niej swój interes narodowy i mogła swobodnie odrzucać szkodliwe, unijne zalecenia. Mamy, również gotowy plan na ewentualne bezpieczne wyjście awaryjne z unijnych struktur." - kontynuuje M.Urbaniak.
Zapowiadane są kolejne podwyżki. Rząd przygotowuje rekompensaty. Konfederacja jednak uważa, że czas już na poważną dyskusję o Unii i naszym w niej członkostwie. Pojawiające się kolejne nakazy unijne zaczynają wnikać w obszary, z którymi polska tradycja jest nierozerwalnie związana. Również pomysły lewicowo-liberalnych polityków dotyczące zakazu konsumpcji mięsa czy wędkowania, uderzają w środowiska, które jeszcze do nie dawna mocno popierały bytność Polski w Unii.
"Nie zgadzamy się na Unię Europejską w jej obecnym kształcie - nie chcemy lewicowo-liberalnej unii ideologicznej, ani federacyjnego superpaństwa. Chcemy wolnej Europy Ojczyzn i narodów!" - podkreśla poseł Michał Urbaniak.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz