Bezpieczeństwo mieszkańców gminy Czarne od wielu lat nie jest mocną stroną władz. Przypomnijmy choćby ścieki zrzucane na łąkę w Grabowcu, czy brak remontów dróg.
Na terenie sołectwa Nadziejewo biegnie rów, który przebiega obok miejsca, w którym często przebywają dzieci. Znajduje się tam boisko do gry w piłkę nożną.
Jerzy Terechów, radny z Nadziejewa zasygnalizował problem i ma nadzieję, że sprawa będzie szybko załatwiona. Oficjalnie skierował do burmistrza wniosek o zadbanie o bezpieczeństwo najmłodszych.
„Zwracam się z prośbą w imieniu mieszkańców (rodziców) o zabezpieczenie środków w budżecie Gminy na 2025r na sfinansowanie pilnej inwestycji odtworzenia, budowy płotu kolo Świetlicy wiejskiej w Nadziejewie o długości w granicach +-60mb. Obecnie brak płotu od strony drogi gminnej i głębokiego rowu powoduje duże niebezpieczeństwo dla bawiących się tam dzieci, oraz biorących udział w grach i zabawach organizowanych w czasie wakacji i ferii przez CCK w Czarnem, oraz przez naszą Panią opiekunkę świetlicy, która to w bardzo profesjonalny sposób zabezpiecza dzieciom woln czas po zajęciach szkolnych. Proszę o przychylne rozpatrzenie powyższego wniosku.” - napisał Jerzy Terechów.
Jednak w tym przypadku najważniejsze jest bezpieczeństwo dzieci i to nim powinni kierować się radni i burmistrz.
* * *
Przypomnijmy również, że mimo uzyskania funduszy na remont dróg w Nadziejewie gmina nie przystąpiła do realizacji inwestycji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz