Już raz w gminie Czarne była próba likwidacji szkół w Krzemieniewie i Wyczechach. Po interwencji rodziców, którzy wtedy zwrócili się z prośbą o pomoc do Mariusza Birosza, burmistrzowi nie udało się zamknąć placówek.
„Coraz częściej na Komisji Oświaty, Zdrowia, Kultury i Kultury Fizycznej oraz na Komisji Budżetu w ramach szukania oszczędności w budżecie Gminy Czarne, mówi się o przeprowadzeniu tzw. restrukturyzacji w całej Oświacie w Gminie Czarne. Jednym z powodów jest bardzo niski wskaźnik urodzeń dzieci (demografia) w naszej Gminie. Burmistrz Piotr Zabrocki poinformował nas Radnych że taka ilość uczniów jaka jest obecnie w Szkole w Krzemieniewie i Wyczechach w zupełności może przejąć Szkoła Podstawowa w Czarnem, jednocześnie dodał, że jeżeli już dojdzie do tej reformy w oświacie w naszej Gminie, nie zgodzi się na "restrukturyzację", jeżeli nie będzie konkretnego pomysłu na zagospodarowanie budynku po szkole, żeby nie dopuścić do potencjalnej dewastacji tego budynku. W mojej ocenie najważniejszy głos w tej sprawie powinni mieć rodzice uczniów chodzących do tych szkół.” - podkreśla Jerzy Terechów, radny gminy Czarne.
Stan ilościowy mieszkańców systematycznie pomniejsza się, więc i jedna szkoła może wkrótce okazać się za duża.
Przy stanie budżetu gminy nie ma się co dziwić, że likwidacja szkół w Krzemieniewie i Wyczechach jest brana pod uwagę. Władze muszą wszędzie szukać oszczędności. Szkoły łatwo jest zamknąć.tym bardziej teraz, kiedy od strony rządu płyną sygnały, że kuratoria nie będą przeszkadzały.
Tak zakończy się historia wielu zasłużonych dla społeczności lokalnych placówek, które w małych miejscowościach były miejscami integracji społecznej i budowania identyfikacji z miejscem do życia.
Dla gminy Czarne może to być początek wielkiej likwidacji. Bowiem problemem może okazać się pozyskiwanie funduszy z KPO, kiedy okaże się, że samorządu nie stać na wkłady własne do projektów, co może skutkować brakiem wsparcia finansowego, na które taki liczą radni Wita. Wszak to ich rząd jest obecnie.
Ale i ich rząd nie przeskoczy procedur, a jeśli te będą wymagały procentowego wkładu własnego, to nikt dla gminy Czarne tego nie odwoła i nie zmieni.
I tak koło się zamyka, a władzom Czarnego nie pozostanie nic innego, tylko robienie dobrej miny do złej gry...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz