Zamknij

Kosiorek podała się do dymisji? Szemiot przejął jej obowiązki?

Mariusz Sieraczkiewicz 07:09, 17.12.2024 Aktualizacja: 07:12, 17.12.2024
1

„Podjęliśmy decyzję o zamknięciu dla pojazdów ciężarowych wiaduktu na węźle Karwiny. Dla pozostałych samochodów (do 25 ton) zamykamy 1 pas ruchu w kierunku Kościerzyny. Odciąży to uszkodzone filary podtrzymujące budowlę i umożliwi wykonanie prac naprawczych. Autobusy i pojazdy służb ratunkowych mogą korzystać z wiaduktu jedynie warunkowo. Zmiany wchodzą w życie dziś wieczorem i podyktowane są troską o bezpieczeństwo. Według szacunków mają obowiązywać 2 miesiące.” - napisał Tadeusz Szemiot.

To bardzo dziwne, bo nikt nie ogłosił, że Aleksandra Kosiorek podała się do dymisji, a jej miejsce zajął Szemiot.

Jak widać – władza uzależnia!

Wchodząc w kompetencje władzy wykonawczej urzędujący przewodniczący Rada Miasta Gdyni pokazał, jak nastawiony jest na rządzenie za wszelką cenę.

Okazał się również wybitnym specjalistą od drogownictwa i dopuszczania do ruchu samochodów o określonym tonażu. Gdynianie do tej chwili nie mieli pojęcie, że taki cud im się przydarzył – przewodniczący, który szybko potrafi stać się „nadprezydentem” i jednocześnie fachowcem od ruchu drogowego i wytrzymałości konstrukcji drogowych.

Szkoda, że przez minione 7 miesięcy nie pochylał się nad problemem węzła Karwiny, choć w trakcie kampanii wyborczej sprawy komunikacji w mieście odmieniał wielokrotnie. Specjalną konferencję prasową zorganizował na przystanku osobowym Gdynia Wzgórze Świętego Maksymiliana.

I tak minęło 7 miesięcy, a chaos powiększa się...

Mimo otwarcie wiaduktu na ul. Puckiej korki nadal są, bo już teraz nikomu nie trzeba mówić, że nie o te tory chodziło. Estakada Kwiatkowskiego nadal stanowi zagrożenie, a przecież jest rząd, w którym przewodzi partia, której członkiem jest również „nadprezydent” Szemiot. A tu cisza... Nikt nic nie mówi o wpisaniu trasy w jurysdykcję GDKKiA. I teraz wiadukt na węźle Karwiny...

I tak kompetencje okazały się co najmniej mierne, jeśli nie całkowicie zerowe. A przez 7 miesięcy było tyle możliwości, by wreszcie porozumieć się z PKP PLK w kwestiach przebudowy wiaduktu, położenia trzeciego toru i wreszcie uregulowania spraw komunikacji w tym newralgicznym punkcie na mapie drogowej Gdyni.

Szemiot jednak czekał...

Może liczył na to, że na węźle Karwiny wyłoży się Kosiorek, a on wtedy ze swoimi „żołnierzami” będzie mógł udowadniać, jak Gdynianie źle wybrali? Teraz już jest egzotyczna koalicja i nagle Szemiot ogłasza, że wspólnie „podjęliśmy” decyzję o ograniczeniach ruchu samochodowego.

Mamy zatem sytuację, w której radny uzurpuje sobie prawo do podejmowania decyzji, które leżą tylko w gestii prezydenta. Ale uśmiechnij się – jesteś w Gdyni! Tu zapewne obowiązują inne ustawy niż na terenie reszty kraju.

 

(Mariusz Sieraczkiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

"konie kują"konie kują

0 1

...żaba łapę podstawia"

09:26, 17.12.2024
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%