Święto plonów w Gminie Żukowo

Jak co roku, pod koniec sierpnia rolnicy, sadownicy i ogrodnicy dziękują Bogu za udane plony i proszą o kolejne zbiory, świętując razem dożynki. Święto jest wpisane w tradycje rolnicze, w których wiele pokoleń rolników wyrażało swoją miłość do swojej ziemi, Ojczyzny i do pracy.

Obecna na tych uroczystościach Burmistrz Gminy Żukowo Mariola Zmudzińska, dziękowała rolnikom za trud ich pracy dla dobra lokalnej społeczności.

- Dożynki od setek lat są momentem podsumowującym okres żniw, w którym dziękujemy rolnikom za ich codzienny trud, za całoroczną pracę, za to że możemy w naszych domach usiąść do stołów i kosztować tego, co jest efektem pracy rolniczych rąk. Jednak jako samorządowcy powinniśmy wspierać Polską Wieś! Nie z błahych powodów rolnicy decydują się na protesty. Jeśli blokują drogi, to robią to również w naszym interesie. Musimy o tym pamiętać sięgając po mleko czy chleb. Bardzo dziękuję wszystkim rolnikom z naszej gminy i już teraz życzę wspaniałych plonów w przyszłym roku - podkreśla burmistrz Mariola Zmudzińska.

W wielu miejscach Gminy Żukowo odbyły się uroczystości dożynkowe. W Tuchomiu, Przyjaźni, Niestępowie, Borkowie oraz w Żukowie uroczystości zgromadziły wielu rolników, którzy uczestniczyli czynnie w wydarzeniach i włożyli wiele wysiłku i serca w przygotowanie ich święta.

Uroczystościom towarzyszyły piękne dekoracje z płodami ziemi i kwiatami, wieńce i chleby dożynkowe, stragany, stoły do wspólnego biesiadowania, własnoręcznie przygotowany poczęstunek, dmuchane zjeżdżalnie dla dzieci oraz występy różnych artystów.

W centrum dożynek jest dziękczynienie Bogu za wszelkie dobro, którego wyrazem była msza święta, rozpoczynająca świętowanie dożynek.

Dożynki to święto, które podkreśla przywiązanie rolników do pięknych tradycji, wieniec dożynkowy, uosabia urodzaj i dostatek, a upieczony chleb, jest symbolem obfitości i błogosławieństwa płynącego z ziemi. Chleb był dzielony i przekazywany uczestnikom dożynek - ten gest miał przypomnieć o wartości dzielenia się i wdzięczności za to, co otrzymujemy.

Burmistrz Zmudzińska była m.in. w Tuchomiu