Zamknij

Finster znów nagrywa

22:56, 06.07.2024 Mariusz Sieraczkiewicz Aktualizacja: 23:02, 06.07.2024
Skomentuj

W ostatnim czasie Arseniusz Finster - burmistrz Chojnic, wrócił do tak lubianej przez siebie formy wyrazu artystycznego jaki jest filmik na facebooku.

[ZT]62049[/ZT]

Jak państwo pamiętacie w kwietniu bieżącego roku otrzymał od „Chojnickiej Akademii Filmowej” za tę pracę Oskara. Ale trzeba pana Arseniusza zapewnić drugiego nie dostanie. Dlatego, że jury patrzy krzywym okiem na ataki polityczne na kobiety.

Takie działania nie godzą się w XXI, wieku nawet w Chojnicach. Proszę zmienić narrację albo doradców, bo źle się to ogląda.

Generalnie samorządowiec, który posuwa się do atakowania mieszkańców, musi być bardzo samotny i pogubiony. Musi być smutny mentalnie...

"dość niefortunnych słów"

Oczywiście, ważny jest przekaz, ale najpierw trzeba wypracować pozycję, którą będą sanować odbiorcy i mówić prawdę bez – jak to określił wiceburmistrz: „dość niefortunnych słów”.

Od takiego urzędnika, jakim jest burmistrz oczekuje się prawdy, odpowiedzialności za słowa i przede wszystkim transparentności. Kiedy te warunki będą spełnione nie będzie dochodzić do sytuacji konfliktowych.

Do bycia burmistrzem potrzeba jest cywilna odwaga

Każdy włodarz narażony jest na społeczną krytykę, ale również na wszelkie pokusy. Dlatego najlepiej kierować się zasadami opartymi na uczciwości, prawdomówności, partnerstwie i tolerancji. Burmistrz, wójt, starosta, ale również radny i urzędnik powinni wiedzieć, że są „sługami” mieszkańców, którzy im płacą i ich wybierają bezpośrednio lub pośrednio (wybierając odpowiedniego wójta, burmistrza czy prezydenta mieszkańcy oczekują również zmian na stanowiskach urzędniczych czy w zarządach lub dyrekcjach podmiotów samorządowych – placówkach kultury i sportu, spółkach gminnych, instytucjach typu MOPS, itd.

Włodarz atakujący...

To najgorsza z możliwych wersji prezentacji charakteru i osobowości! Włodarz nie potrafiący kontrolować swoich emocji i nie umiejący oddzielić własnych słabości od kierowania gminą/miastem, to człowiek, który już na starcie stymuluje sytuacje konfliktowe.

Trzymanie mieszkańców w kagańcu jest działaniem, które kiedyś doprowadzi do buntu.

Wielu włodarzy do zarządzania gminą stosuje starą rzymską zasadę „divide et impera” (dziel i rządź). Po jakimś czasie sami są najbardziej zdziwieni tym, że ci podzieleni jednoczą się i występują przeciwko nim!

Powodów konsolidacji przeciwko wójtowi, burmistrzowi, prezydentowi może być bardo wiele. Na pewno jednak jednym z ważniejszych jest atakowanie kobiet...!

 

(Mariusz Sieraczkiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%