Zmudzińska: sprawa ulicy Słonecznej nadal nie rozwiązana

"Państwo, Sołtys i ja, wielokrotnie pisaliśmy do burmistrza Gminy Żukowo o naprawę stanu drogi na ul. Słonecznej. Pisaliśmy również o wybudowanie chodnika/ścieżki, tak jak wiele lat temu mieszkańcom obiecywali burmistrz i wiceburmistrz.

Zgodnie z informacjami jakie otrzymuję od Państwa, wielu z Was już tak czy inaczej, uszkodziło sobie auto na ul. Słonecznej."

- swoje słowa do mieszkańców Czapel i Rębięchowa skierowała Mariola Zmudzińska, przewodnicząca klubu radnych Nasza Gmina Żukowo.

Stan dróg i stan remontów dróg w gminie Żukowo od lat wołają o pomstę do nieba, uważają mieszkańcy!

Ulica Słoneczna na granicy Czapel i Rębiechowa to ścisła gminna czołówka utrudniająca życie nie tylko kierowcom, ale przede wszystkim pokazująca, że burmistrz Kankowski i jego ekipa już kompletnie nie ogarniają tego co dzieje się w rzekomo przez nich zarządzanej gminie.

Bylejakość, zniszczenie i degradacja...

"Jeden z problemów to oczywiście brak odwodnienia na drodze, a co za tym idzie „falujące” płyty. We wrześniu miała rozpocząć się budowa odwodnienia po stronie Czapel, usunięta z realizacji w ramach Węzła Integracyjnego. Wciąż nie będzie odwodnienia na ul. Słonecznej po stronie Rębiechowa, nie będzie też chodnika, usuniętych z zatwierdzonego już projektu Węzła Integracyjnego." - dodała Zmudzińska.

Indolencja władz gminy doprowadziła do powstania rzeczywistych zagrożeń, które mogą stać się przyczynami poważnych zdarzeń drogowych.

"Kolejny problem to fakt, iż położone tam stare płyty są miejscami już tak popękane, że wystają z nich druty.

Ruch na ul. Słonecznej jest intensywny, o czym doskonale wiedzą w Urzędzie (widać to w odpowiedziach jakie otrzymuję). Miałam nadzieję, że przed zimą chociaż najbardziej uszkodzone płyty zostaną wymienione (6.10.2023 r. miała być urzędnicza wizja w terenie). Jednak chyba czekano, aż spadnie śnieg i przykryje popękane płyty i wystające druty. Niestety taka sytuacja, jest bardzo niebezpieczna dla kierowców, ale i pieszych, gdyż chodnika wciąż nie ma a miejscami nie ma też pobocza." - podkreśliła Mariola Zmudzińska.

Od wielu miesięcy do radnej trafiają setki próśb mieszkańców o interwencje. Zmudzińska robi co może, jednak decyzja w tej sprawie to jedynie domena Kankowskiego jako burmistrza, chyba... że przestań nim być i ktoś inny odpowiedzialnie i w interesie mieszkańców zacznie rządzić gminą Żukowo.

"Skierowałam do burmistrza kolejną Interpelację, wciąż nie tracąc nadziei, że w końcu burmistrz wyrazi zgodę i chociaż popękane płyty ze sterczącymi drutami zostaną wymienione na nowe, aby te nie zalegały na poboczu (jak było na ul. Lazurowej).

W załączeniu część korespondencji w tej sprawie z ostatniego półrocza (na zdjęciach u góry każdego dodałam numer Interpelacji lub odpowiedzi na nią), choć jest tego duuuużo więcej." - podsumowała Zmudzińska.