Absurdy w Chojnicach fundowane przez obecnego burmistrza nie powinny już nikogo dziwić. Teraz Finster wpadł na pomysł, by zmienić plan miejscowy i pozwolić na budowę wielkich chłodni składowania mięsa.
„Na zebraniu Osiedla Kolejarz Prochowa, które odbyło się 7 września o 16:30 burmistrz Finster przedstawił informacje, że aktualnie teren przy Sępoleńskiej za "Zachodnim Obejściem" jest w trakcie zmiany planu miejscowego aby zmienić dopuszczalną wysokość planowanych budynków przemysłowych z 15m do 40m. Dlaczego właściciel tego terenu pan Krzysztof S. znalazł na ten teren inwestora Amerykańskiego, który chce postawić w tym miejscu Chłodnie mięsa wysokiego składowania. Inwestycja ta może zając teren 3-5 ha. Jednocześnie pan Finster zwrócił uwagę, że jeszcze nic pewnego. Zacytuje "my wstrzymujemy się z tym planem miejscowym do czasu pewności inwestora amerykańskiego... Tu nie chodzi o koryto.” - mówi Michał Gruchała ze Stowarzyszenia „Chojnice – ty bije moje serce”.
W pobliżu znajduje się rozwojowe osiedle mieszkaniowe, a burmistrz uruchamia procedurę zmiany, by „sprezentować” mieszkańcom jakby nie patrzeć – kawałek przemysłu spożywczego.
Wszelkie inwestycje związane z mięsem wcześniej czy później generują niezbyt przyjemne zapachy, które mogą mieszkańcom spędzać sen z powiek. Może okazać się, że nagle pojawi się smród nie do wytrzymania.
I co wtedy powie burmistrz? Sorry, taki mamy klimat... wiatr wieje i roznosi fetor po okolicy.
"Oczywiście, jeśli dojdzie do realizacji inwestycji i przy domach mieszkalnych pojawią się ogromne chłodnie i setki ton mięsa.„Sam pomysł budowy chłodni wysokości 40 metrów jest dla Osiedla domków jednorodzinnych Kolejarz Prochowa katastrofą. Znowu miasto wstawia strefę przemysłową tam gdzie nie jest jej miejsce.Strefa przemysłowa będzie miała tragiczny wpływ na mieszkańców ulic Mieszka i i przyległych. Ta chłodnia będzie pracowała 24/7. Myślę że musimy walczyć o Decyzję środowiskową dla tego miejsca. Tak jak to było w wypadku tzw "Zachodniego Obejścia" - dodaje Michał Gruchała.
Jest to kolejny negatywny przykład rządzenia Chojnicami przez włodarza, który nie chce konsultować z mieszkańcami swoich (dość często szkodliwych i irracjonalnych) pomysłów.
Jednak w Chojnicach świadomość społeczna budzi się. Protest związany z obroną Lasku Miejskiego ma szansę wygenerować na tyle zorganizowany sprzeciw mieszkańców, że może to doprowadzić do poważnego przetasowania w miejskim samorządzie.
„Można by zacytować klasyka "wyszło szydło z worka" i ujawnił się prawdziwy powód budowy tzw. "Zachodniego Obejścia" Chojnic - uciążliwy przemysł na Osiedlu Kolejarz.” - podsumowuje Gruchała.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz