- Jako przedstawiciele Klub Radnych Nasza Gmina Żukowo oraz Stowarzyszenie Nasza Gmina Żukowo, mieliśmy zaszczyt uczestniczyć w uroczystościach.Jako mieszkańcy i w imieniu mieszkańców Gminy Żukowo, z całego serca podziękowaliśmy Druhnom i Druhom za ich służbę. A Ich rodzinom za zrozumienie i wsparcie.OSP są darem dla nas, ponieważ dzięki Nim, my i nasze rodziny, żyjemy spokojniej i w poczuciu bezpieczeństwa. W Druhnach i Druhach, mamy swoich najlepszych przyjaciół, którzy nie zawodzą, na których zawsze możemy liczyć. Ogromnie dziękujemy i życzymy wszystkiego co najlepsze na kolejne lata - podkreśla Mariola Zmudzińska, przewodnicząca klubu radnych Nasza Gmina Żukowo.
W uroczystościach uczestniczył również radny Adam Stromski.
* * *
"Ochotnicza Straż Pożarna w Żukowie pow. Kartuzy jest zrzeszeniem miejscowych obywateli, które wszelką pracę ku stłumieniu pożarów na się biorą. Towarzystwo winno być wpisane do rejestru sądowego i prowadzi nazwę:
Ochotnicza Straż Pożarowa w Żukowie (pow. Kartuzy)."
Jest to treść § 1 Statutu Ochotniczej Straży Pożarnej w Żukowie, który ustanowiono w 1928 roku przez ówczesny zarząd w składzie: Jan Schmidt, Teofil Dompke, Augustyn Rychert, Alojzy Block.
Przejawy działalności Ochotniczej Straży Pożarnej w Żukowie, sięgają wiele wcześniej aniżeli roku 1928, ale nie dysponujemy obecnie żadnymi dowodami pisemnymi.
Najstarszym dokumentem pisanym jest Statut Ochotniczej Straży Pożarnej w Żukowie z 1928 roku, który starannie przechowywała wdowa po byłym sekretarzu tejże organizacji, zamordowanym przez okupanta hitlerowskiego w 1939r., dh Franciszka Potrykus. Tylko dzięki niej możemy udowodnić ponad 80-cio letnią działalność naszego stowarzyszenia.
Jak podawali najstarsi mieszkańcy Żukowa, jeszcze przed I wojną światową istniała sikawka przeznaczona do użytku publicznego, znajdująca się u ówczesnego sołtysa. Używano jej w czasie potrzeby przez mieszkańców. Stan członków OSP wynosił wówczas 24 członków i 12 członkiń drużyny samarytańskiej. Przez dwa lata podstawowym sprzętem była sikawka ręczna, drabina Szczerbowskiego, dwie beczki do przewozu wody oraz inny drobny sprzęt. W 1931 roku sprowadzono do Żukowa pierwszą motopompę M400 typu "Ewald", którą nabyto na Targach Poznańskich przez prezesa OSP druha Jana Schmidt.
Ćwiczenia odbywały się wg zapisów w książce szkolenia, regularnie co sobotę pod kierownictwem naczelnika Pawła Biczkowskiego. Do ćwiczeń i pożarów były wyznaczone podwody przez wójta, a niestawiennictwo karano administracyjnie.
Przy Żukowskiej OSP działało również kółko teatralne, które bardzo często występowało w całej gminie. Uzyskiwane pieniądze przeznaczono na wycieczki dla dzieci i zakup umundurowania.
Pierwszy zapis o działalności OSP po II wojnie światowej istnieje do dnia 21 czerwca 1945 roku. Oto fragment jednego z protokołu pisanego przez nieżyjącego już druha Brunona Janke – pierwszego sekretarza naszego stowarzyszenia – cytuję: "Druhowie, druhny! Pracujemy za wzorem naszych przedwojennych członków zarządu OSP w Żukowie, za wzorem tych niestrudzonych działaczy na niwie strażackiej, którzy zginęli w roku 1939 z rąk hitlerowskiego najeźdźcy, zaborcy. Cześć pamięci druhów – Brunona Hinz, Leona Potrykus i Augustyna Rychert." – koniec cytatu.
Na zebraniu organizacyjnym w dniu 21 czerwca 1945r zarejestrowano 46 członków, z których wybrano 11 do zarządu. Pierwszym naczelnikiem został dh Paweł Biczkowski, sekretarzem wspomniany dh Brunon Janke, skarbnikiem dh Henryk Zieliński, natomiast przewodniczącym sekcji sanitarnej druhna Maria Mehring. Jednostka z chwilą odrodzenia nie posiadała żadnego sprzętu i należało zbierać porzucone przez hitlerowców. Znaleziono porzuconą motopompę, następnie czyniono starania o samochód, którego ostatecznie przekazała na dobro OSP – Jednostka Wojskowa Armii Radzieckiej.
W 1946 roku powołano naczelnika Biczkowskiego na stanowisko Powiatowego Komendanta Straży Pożarnych w Kartuzach, a jego funkcję przejął z-ca naczelnika dh Gerard Hinz – piastując to stanowisko do 1976 roku. Przez 30 lat szkoląc i dowodząc jednostką.
W 1950 roku zapadła decyzja o budowie nowej remizy o dwóch boksach włącznie z mieszkaniem dla kierowcy. Ostatecznie jednak nie zostało ono wybudowane ze względu na dewaluację pieniędzy przekazanych z PZU. Po kilku latach zaadoptowano strych wspomnianej strażnicy na małą, funkcjonalną świetlicę.
Dnia 25 sierpnia 1968 roku społeczeństwo Żukowskie w uznaniu za zasługi ufundowało OSP w Żukowie z okazji 40 – lecia istnienia – sztandar, który jest w posiadaniu do chwili obecnej. Na uroczystości tej, która odbyła się na boisku Liceum Pedagogicznego brał udział założyciel straży – Jan Schmidt. Z imprezy tej nakręcono film kolorowy, bez dźwiękowy.
Strażnica ta była użytkowana do 1973 roku. Odbywały się w niej zebrania, szkolenia, wieczorki itp. W 1971 roku postanowiono dokonać rozbudowy posiadanej remizy. Po opracowaniu dokumentacji i otrzymaniu zezwolenia przystąpiono natychmiast do jej budowy w czynie społecznym. Należy podkreślić, że zaangażowanie druhów było naprawdę wielkie. Pracowano do późnych wieczorów, poświęcając swój czas, urlopy, by ukończyć budowę w przeciągu dwóch lat.
W maju 1973r. nastąpiło uroczyste otwarcie strażnicy, a w 1998 r., władze gminne dokonały rozbudowy Urzędu Gminy i dobudowano 2 boksy garażowe.
Od 1945 roku byliśmy w posiadaniu następujących samochodów pożarniczych:
Samochód – ciągnik artyleryjski 3-osiowy KRUPP,
Samochód terenowy marki HORCH V8,
Pożarniczy Mercedes LF 8,
Star 20 GM,
Mercedes z autopompą LF15,
Star 25 GBAM,
Star 26 GBAM.
Obecnie posiadamy: Stara 244 GBAM, Mercedesa GBAM oraz dwa samochody marki FORD SLRt (ratownictwo techniczne).
Samochód marki Lublin SLRt przekazano do OSP Banino, a STARA 266 GBAM do OSP Sulmin.
Wyposażenie sprzętu: 2 motopompy Tohatsu, motopompy PO5, motopompy pływające, pompy szlamowe, piły łańcuchowe, aparaty na sprężone powietrze, agregaty prądotwórcze, zestaw narzędzi hydraulicznych do ratownictwa drogowego i technicznego, a także sprzęt do ratownictwa medycznego.
W okresie swego istnienia jednostka nasza gościła wiele zagranicznych delegacji. Wszystkie były goszczone staropolskim zwyczajem – dzielono się doświadczeniami. Trzykrotnie wizytował naszą OSP Komendant Główny Straży Pożarnych, dwukrotnie Minister Spraw Wewnętrznych, a także goście z zaprzyjaźniony jednostek z zagranicy takich jak: Strażacy z Freiwillige Feuerwehr w Haldensleben z NRD, Komendant Ochrony P.poż. z Koreańskiej Republiki Lud. Demokratycznej – gen. Mjr Sim De Pok.
We wszystkich latach naszego istnienia, druhowie nasi pełnili warty honorowe przy grobie Pańskim przed Wielką Nocą. Swoją obecnością uświetniamy ważniejsze uroczystości kościelne, bierzemy udział w corocznej Kaszubskiej Pielgrzymce Strażaków do Sanktuarium Matki Bożej Sianowskiej, Królowej Kaszub.
Najświętsza Maryjo Panno! Bogurodzico Dziewico!
My kaszubscy strażacy – ratownicy zebrani dziś u Twego tronu w Sianowie, składając pokorny hołd i dziękczynienie, polecamy Twojej Matczynej opiece naszą służbę strażacką.
Jednocześnie ślubujemy:
- wiary Ojców naszych dochować
- życia i mienia naszych braci ze wszystkich sił bronić
- cnoty rycerskie naszego patrona Św. Floriana naśladować
- dla dobra Ojczyzny ze wszystkich sił pracować
- ŚLUBUJEMY!
TAK NAM DOPOMÓŻ BÓG I NAJŚWIĘTSZA KRÓLOWO KASZUB!
1 0
Czy to prawda, że Burmistrz Kankowski nie puszcza z pracy na akcje druhów, którzy pracują w UG? Jeśli tak, to skandal. Oby sam pan Kankowski nie był w potrzebie.