Kiedy w Pępowie będzie kanalizacja?

Mariola Zmudzińska (przewodnicząca klubu radnych Nasza Gmina Żukowo) i Karolina Redzimska ze Stowarzyszenia Nasza Gmina Żukowo złożyły w Urzędzie Gminy w Żukowie wniosek o wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej i budowę sieci kanalizacji sanitarnej w miejscowości Pępowo.

- Z uwagi na to, że brak kanalizacji sanitarnej na tym terenie w znacznym stopniu utrudnia życie mieszkańcom, zwrócili się oni do naszego Stowarzyszenia z prośbą o wystąpienie w ich imieniu z ww. wnioskiem do Spółki Komunalnej Żukowo Sp. z o.o. (właściciela urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych w Gminie Żukowo), jak i do burmistrza gminy Żukowo (z uwagi na fakt, że gmina jest w 100% udziałowcem ww. spółki komunalnej) – mówi Mariola Zmudzińska.

350 gospodarstw bez kanalizacji

Wzdłuż ul. Jana Trepczyka usytuowane są dwa największe osiedla w sołectwie Pępowo, tj. Osiedle Onnea i Osiedle Słoneczne Ogrody (łącznie około 350 domostw).

- Mieszkańcy uważają, że ww. inwestycja w znacznym stopniu podniosłaby komfort ich życia. Obecnie bardzo często (nawet kilka razy w ciągu jednego dnia) narażani są na nieprzyjemne emisje odoru pochodzącego z fekaliów, przez co odczuwają braki w higienie otoczenia. Nadto, w ostatnim okresie wydłużył się czas oczekiwania na odbiór ścieków, co niesie za sobą kolejne problemy i ryzyka – dodaje Zmudzińska.

Inwestycja ta pozwoliłaby na rozwiązanie codziennych problemów mieszkańców, związanych ze wzmożonym ruchem pojazdów asenizacyjnych, przez które obecnie:

• znacząco zużywają się drogi zbudowane z płyt yomb, a nawet płyty te są często uszkadzane,
• notorycznie występuje problem z wjazdem z ul. Lipowej w ul. Jana Trepczyka, która jest zbyt wąska na swobodne mijanie się samochodów osobowych z tego typu pojazdem,a w niektórych sytuacjach jest to całkowicie uniemożliwione,
• poważnie obniżone jest bezpieczeństwo ruchu drogowego na ww. osiedlach poprzez ograniczanie widoczności przez pojazdy asenizacyjne, które zatrzymując się wzdłuż ulicy w znacznym stopniu ogranicza widoczność, co jest szczególnie niebezpieczne w sezonie letnim, gdy na ulicach bawią się i przebywają dzieci.

- W związku z powyższym zwróciliśmy się z prośbą, aby nasz wniosek został rozpatrzony przez gminę pozytywnie i bez zbędnej zwłoki. Inwestycja, o której mówimy w piśmie, powinna naszym zdaniem zostać potraktowana przez władze samorządowe priorytetowo i rozpoczęta niezwłocznie – podkreśla Karolina Redzimska.

Złożone podpisy mieszkańców

* * *