Zamknij

Sprawa może stanąć na Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych

08:06, 01.06.2023 Mariusz Sieraczkiewicz/foto Policja Lębork Aktualizacja: 08:09, 01.06.2023
Skomentuj

O spożywaniu alkoholu na podwórkach przy budynkach w rejonie ulic Sienkiewicza, Grunwaldzkiej i Pileckiego w Lęborku pisaliśmy już nie raz.

Kilka dni temu zamieściliśmy artykuł w sprawie zaniedbania dziecka w czasie kiedy matka spożywa alkohol z przygodnymi mężczyznami.

Interwencję podjął radny Łukasz Kuriata

[ZT]54388[/ZT]

- Na wniosek mieszkańców ul. Sienkiewicza (numer kamienicy znany jest redakcji), przekazałem do MOPSu informację ukazującą problem nadużywania alkoholu przez panią A. Proszę o podjęcie skutecznych działań w celu wyeliminowania problemu. Spożywanie alkoholu odbywa się od samego rana. Sytuacja jest beznadziejna. Ta pani przesiaduje cały dzień z obcymi mężczyznami, zaniedbując własne małoletnie dzieci – mówił radny Łukasz Kuriata, opisując sytuację dotycząca jednej z kamienic przy ulicy w tzw. trójkącie lęborskim.

Radny skierował również wniosek interwencyjny do Komendy Powiatowej Policji w Lęborku. Mundurowi zadziałali i sprawą zajął się dzielnicowy.

- W nawiązaniu do Pana korespondencji dotyczącej Pani A., informuję że właściwy miejscowo dzielnicowy przeprowadził rozmowę na temat nadużywania alkoholu przez ww. W przypadku powtarzania się negatywnych zachowań dotyczących nadużywania alkoholu przez Panią A. niezwłocznie zostanie powiadomiona o tym fakcie Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych – poinformował asp.sztab Damian Fiedoruk, Kierownik Rewiru Dzielnicowych Wydziału Prewencji KPP w Lęborku.

* * *

Trzeba mieć nadzieję, że działania Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych przyczynią się wreszcie do rzeczywistego diagnozowania i przede wszystkim reagowania na problem spożywania alkoholu w Lęborku, a przede wszystkim na dostrzeganie sytuacji z udziałem dzieci.

To one najczęściej narażone są na „wychowanie” przez alkohol, kłótnie, wulgaryzmy czy agresję. A instytucje typu MOPS powinny podjąć optymalne kroki, by ratować zagrożonych najmłodszych, którzy dorastając w atmosferze permanentnego pijaństwa sami wkraczają na drogę wykluczenia społecznego i mogą stanowić zagrożenie dla innych, np. swoich rówieśników w szkole.

Jeśli lęborski MOPS tego nie rozumie, to znaczy że jest źle zarządzany albo, co gorsza świadomie unika zmierzenia się z wyzwaniami zasłaniając się tym, że jako instytucja pracuje do 15:00...

(Mariusz Sieraczkiewicz/foto Policja Lębork)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%