Wyodrębniono fundusz sołecki. Rady Sołeckie na czas złożyły wnioski. Jest na terenie gminy 16 sołectw. Kwita przyznana 305 072,95 złotych, kwota wykorzystana 67 425,90 zł. Wójt gminy tym samym nie wykonał uchwały rady gminy, nie wykonał budżetu gminy W tym zakresie.
Wójt mimo zatwierdzonych wniosków robił zakupy nie w kierunku potrzeb sołectw, lecz zgodnie z tym co sam uważa za słuszne. Sołtysi powiedzieli dość - GDZIE NASZE PIENIĄDZE – zareagowali głośno.
Sołtysi i mieszkańcy uważają, że działania wójta i Urzędu Gminy Smołdzino to kpina i celowe ograniczanie możliwości inwestycyjnych poszczególnych wsi. Wójt zasłania się przepisami prawa. Jednak fundusz został przyjęty jak akt prawa lokalnego i niewykonanie może być łamaniem prawa.
Kilka z nich postanowiło rozpocząć walkę o swoje pieniądze. Już wcześniej na terenie sołectw zaplanowano różne przedsięwzięcia, zgodnie z potrzebami mieszkańców. Wójt ma jednak inne zdanie i koło się zamyka. Trwa maraton pism w jedną i w drugą stronę.
Radni natomiast zwlekają z przyjęciem stanowiska. Odpowiedzi na interpelacje mieszkańców przesuwają o miesiąc. Czas płynie, a sołectwa czekają na swoje pieniądze.Na pierwszej linii frontu ustawiły się pełne determinacji sołectwa: Siecie, Witkowo, Smłodziński Las i Smołdzino. Są składane skargi.
Obraz klaruje się, kiedy spojrzymy na przykład na sołectwa:
„Ręce opadają.... "Przy wiedzy Radnych i również mieszkańców.....Któryś z sołtysów dostał informację o braku realizacji funduszu? Bo mi wydaje się, że w naszej gminie kłamstwo kłamstwem pogania!!! Poczytajcie sami. Występuję z kolejnym pismem, w którym poproszę o uchwałę Rady Gminy!!!!” - informuje sołectwo Witkowo.
Sołectwo Siecie pokazuje swoim mieszkańcom sposób w jaki wójt Arkadiusz Walach traktuje służbę wobec obywateli i nagminnie unika udzielania odpowiedzi.
Natomiast sołectwo Smołdzino prezentuje na co bardzo potrzebne są pieniądze z funduszu sołeckiego. Chodzi remont placu zabaw, który stwarza zagrożenie. Wójt doskonale wie o tej potrzebie, jednak pieniędzy nie przekazuje. Co będzie jak dojdzie do tragedii? Kto weźmie na siebie odpowiedzialność za fatalny stan urządzeń na placu zabaw?
Zachowanie wójta w zestawieniu z rozbiciem układu w Słowińskim Parku Narodowym daje mieszkańcom jasno do zrozumienia, że i w gminie Smłodzino czas na radykalną zmianę i odejście ekipy Arkadiusza Walacha. Zasłanianie się pandemią i wyszukanymi przepisami prawa tylko udowadnia, że wójt nie radzi sobie z kierowaniem gminą. Niekompetencja i wrogie nastawienie do mieszkańców to nie są cechy dobrego włodarza. Niestety takich wójtów, burmistrzów i prezydentów mamy w województwie pomorskim aż nadto. Wójt Smołdzina jest jednym wielu...
Skierowaliśmy do wójta zestaw pytań (poniżej), na które uzyskaliśmy odpowiedzi, niestety nie wyczerpują one tematu i pokazują, że władza Smołdzina dalej idzie na konfrontację z mieszkańcami:
1. Jakim aktem prawa lokalnego ustanowiono kwoty funduszu sołeckiego dla poszczególnych sołectw (któremu ile)?
2. Jak wygląda proces przekazywania funduszy sołectwom?
3. Ile pieniędzy (kwoty) zostało już przekazanych i na jakie cele zostały (bądź będą) wykorzystane?
4. Co z pieniędzmi, które zgodnie z przyznaniem nie zostały jeszcze rozdysponowane?
5. Dlaczego fundusze nie trafiły bezpośrednio do sołectw; jaki jest powód wstrzymywania przekazania funduszy?
6. Kto ponosi odpowiedzialność za nieprzekazanie funduszy sołectwom?
7. W jaki sposób władze gminy konsultowały z sołectwami terminy przekazania funduszy?
8. W jaki sposób władze gminy przekazały sołectwom uzasadnienie wstrzymania przekazania całości przyznanych funduszy?
9. Na kiedy władze gminy (proszę o konkretne terminy) planują przekazanie sołectwom wszystkich funduszy?
10. Czy rozważana jest ewentualność zamrożenia i nieprzekazanie funduszy?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz