Świąteczne paczki dla potrzebujących gdynian przygotowane

Paczki z żywnością dla samotnych i potrzebujących są już gotowe. To gdyńska tradycja, która trwa od lat. W piątek, 20 grudnia pakunki przygotowali pracownicy Centrum Aktywności Seniora i wolontariusze. Zostaną rozdane 24 grudnia podczas miejskiej wigilii.

Gdynia od lat pamięta i wspiera tych, którzy z różnych powodów znaleźli się w trudnej sytuacji i nie mogą spędzić świąt w rodzinnym gronie. Trafią do nich paczki z żywnością. Zostaną one rozdane podczas tradycyjnej miejskiej wigilii, która  tym roku rozpocznie się we wtorek, 24 grudnia o godz. 14:00 w Polsat Plus Arenie Gdynia.

- W paczkach jak zwykle jest trochę puszek mięsnych, pasztet, ser, barszczyk. Tradycyjnie też coś słodkiego, więc piernik. Są też sardynki, więc myślę, że dla każdego coś dobrego się znajdzie – mówi Bożena Zglińska, dyrektorka Centrum Aktywności Seniora.

Pakowanie świątecznych paczek odbyło się w piątek, 20 grudnia w Centrum Aktywności Seniora. Wolontariusze pracowali w pocie czoła, bo do przygotowania było 600 pakunków. Jedni kompletowali zawartość, drudzy wiązali i układali gotowe paczki.

- Mamy w tym roku wolontariuszy w różnym wieku – od juniora do seniora. Okazuje się, że te najmłodsze dzieci chętnie przychodzą z rodzicami i pomagają w pakowaniu paczek, co nas bardzo cieszy, gdyż to też jest międzypokoleniowe pakowanie. To dla nas święto, więc te przygotowania nie są stricte robocze, ale są też czasem, który razem spędzamy, wspieramy się i z przyjemnością oddajemy serce właśnie tym, którzy tego potrzebują, czyli samotnym, potrzebującym, tym, którzy w Wigilię będą z nami świętować – dodaje Zglińska.

Wolontariusze co roku chętnie angażują się w tę świąteczną akcję z sercem.

- To nie jest moja pierwsza akcja. Sama mam fundację, w której pomagam. A poza tym wiadomo jak to jest, trzeba drugiemu pomagać. To jest takie miłe, przyjemne dla serca, zwłaszcza w święta. Może nam kiedyś też trzeba będzie pomóc, zrobić paczkę, więc trzeba troszeczkę pokazać, co się ma w sercu – mówi Anna Gałecka, wolontariuszka.