Müller, Horała i Birosz najpopularniejszymi politykami PiS w regionie

Od 1 maja nieustannie przez 30 dni trwał sondaż popularności polityków okręgu gdyńsko-słupskiego.

Na łamach portalu dziendobrypomorze.pl zadaliśmy pytanie – „Na kogo z pomorskich polityków zagłosowałbyś w wyborach parlamentarnych?

Dziś koniec miesiąca maja, czyli zamknęliśmy głosowanie. Zatem warto pokusić się o pierwsze wnioski. Na początek zaczynamy od przedstawicieli partii rządzącej. Kto wg czytelników portalu dziendobrypomorze.pl wzbudza największe zaufanie i kto niestety grzeje tyły. (podsumowanie całości w oddzielnym materiale)

Na 26 osób wymienionych w ankiecie, 7 to przedstawiciele PiS.

Już po tygodniu głosowania kolejność przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości się ukształtowała i pozostała niezmienna.

Oto kolejność dla samych członków PiS:

1. Piotr Müller 11%

2. Marcin Horała 8 %

3. Mariusz Birosz 4%

4. Janusz Śniadek 4%

5. Dorota Arciszewska-Mielewczyk 2%

6. Marcin Drewa 1%

7. Aleksander Mrówczyński 1%

Pierwsze dwa miejsca zapewne nikogo nie dziwią. Są to znani politycy, obecni ministrowie rządu M. Morawieckiego. Jednak trzypunktowa przewaga rzecznika rządu Piotra Müllera nad Marcinem Horałą wiceministrem Funduszy i Polityki Regionalnej jest jednak bardzo widoczna. Poseł ze Słupska został doceniony za wyjątkową skuteczność w pozyskiwaniu środków dla pomorskiego regionu. Uważamy, że każdy okręg chciałby mieć w swoich szeregach tak aktywnego posła, który z włodarzami gmin rozwiązuje ich problemy.

Wniosek nasuwa się jeden, minister Horała zbyt dużo czasu spędza w Warszawie, a za mało w okręgu wyborczym. Na przykładzie rzecznika rządu, można jak widać to pogodzić, wystarczy chcieć.

Na trzecim miejscu uplasował się Mariusz Birosz uzyskując 4% głosów. Dla niektórych zaskoczenie, ale wielu twierdzi, że w żadnym wypadku nie można mówić o jakiejkolwiek niespodziance. „Człowiek orkiestra” jak napisała jedna z gazet lub jak powiedział obecny Prezes IPN „nazwisko Birosz w środowisku patriotycznym jest marką samą w sobie”. Jak widać elektorat prawicowy docenił nietuzinkowe zaangażowanie Prezesa Stowarzyszenia „Brygada Inki” w działalność patriotyczną, edukacyjną, historyczną, prozdrowotną, charytatywną czy sportową. Nie sposób wyliczyć wszystkie gałęzie działalności, prężnie działającej grupy osób z Czarnego pod przywództwem Mariusza Birosza. Warto wspomnieć, że szkoła podstawowa w Czarnem wcześniej nosiła imię Rokossowskiego, a dzisiaj szczyci się imieniem „Inki”, gdzie znajdują się jej prochy. Znienawidzony przez tamtejszych komunistów i ich potomków (odkręcanie kół, przebijanie opon, podpalenia) nie poddaje się, głosząc prawdę o bohaterach polskiego podziemia niepodległościowego chociażby organizując biegi ich imienia.

Czwarte miejsce tuż za podium przypadło Januszowi Śniadkowi. Były Przewodniczący NSZZ „Solidarność” uzyskał 4% poparcia. Ostatnio mniej aktywny polityk i tak naszym zdaniem uzyskał dobry wynik. Zapewne starsi wyborcy pamiętają wcześniejsze sukcesy Posła na Sejm VII, VIII i IX kadencji.

Piąte miejsce z ilością 2% poparcia przypadło jedynej kobiecie reprezentującej Prawo i Sprawiedliwość. Mowa oczywiście o Dorocie Arciszewskiej-Mielewczyk. Uważamy, że tego typu wynik na pewno nie zadowala byłej pani posłanki oraz byłej pani senator.

Ostatnie dwa miejsca przypadły Posłowi na Sejm RP Aleksandrowi Mrówczyńskiemu oraz Społecznemu Doradcy Prezydenta Marcinowi Drewie. Obaj Panowie uzyskali taki sam wynik, przypadło im po 1% głosów. Ilość głosów oddanych na Marcina Drewę oraz Aleksandra Mrówczyńskiego może dziwić. Przecież Marcin Drewa radny Wejherowa jest bardzo aktywny na stronach społecznościowych, zaś poseł z Chojnic Aleksander Mrówczyński jest przecież szefem okręgu struktur Prawa i Sprawiedliwości. Jak widać wśród czytelników portalu dziendobrypomorze.pl obaj panowie nie mają zbyt wielu zwolenników, miejmy nadzieję, że pochowali się gdzieś indziej?

Tylko jeden głos!

Najistotniejsze w tym głosowaniu było to, że można było oddać tylko jeden głos. Tylko w sieci, bez płatnych sms'ów czy innych sposobów generowania „popularności”.

Dziś możemy podać również ilość oddanych głosów, co oczywiście nie ma porównania do głosowania w dniu wyborów, ale całościowo prezentuje tendencje wyborców wynikające z prowadzonych od lewa do prawa sondaży wyborczych. Będzie to widać w kompleksowym zestawieniu.

Przedstawieni w ankiecie preferencji wyborczych potencjalni kandydaci Prawa i Sprawiedliwości otrzymali (zestawienie wg ilości głosów):

1. Piotr Müller 11% - 2134

2. Marcin Horała 8 % - 1567

3. Mariusz Birosz 4% - 875

4. Janusz Śniadek 4% - 756

5. Dorota Arciszewska-Mielewczyk 2% - 312

6. Marcin Drewa 1% - 172

7. Aleksander Mrówczyński 1% - 135.

Oczywiście podane nazwiska to redakcyjne zestawienie zebrane na podstawie informacji o potencjalnych kandydatach i obecnych posłach.

Wygrana Piotra Müllera nie powinna nikogo dziwić. Jest politykiem najczęściej pokazywanym i cytowanym, przez wszelakie media, również te nieprzychylne rządowi.

Bardzo podobnie preferencyjnie przedstawiają się wyniki potencjalnych kandydatów z innych ugrupowań, ale o tym już w innym materiale.

* * *

Wyniki głosowania: https://dziendobrypomorze.pl/pl/699_wybory/53960_wybory-2023-coraz-blizej-kogo-w-tym-roku-bedziemy-wybierac-nazwiska-ankieta-.html