Kontradmirał Ksawery Stanisław CZERNICKI s. Edwarda i Teresy z Bohuszewiczów, ur. 16 X 1882 w Giedejkach, pow. oszmiański. W l.1918–1921 kmdt portu wojennego w Modlinie i szef służb tech. Flotylli Wiślanej, następnie w KMW . Inżynier, specjalista od budowy okrętów. Nadzorował budowę kontrtorpedowców ORP „Wicher” i „Burza” oraz okrętów podwodnych ORP „Ryś”, „Wilk” i „Żbik”. Odznaczony KOORP, KW, ZKZ i in. Żonaty z Serafiną Margoli. Wcześniej w obozie w Ostaszkowie.    
/Z Księgi Cmentarnej Ofiar Katynia/

Patronem jednej z gdyńskich ulic jest Kontradmirął Xawery Czernicki

Lecz czy gdynianie znają ścieżki jego życia? I czy chcą poznać życiorys honorowego, godnego Polaka, niewątpliwie męczennika, wiernego przysiędze oficerskiej< BÓG HONOR OJCZYZNA>. Który swoją pracą twórczą, uporem i fachowością budował młodą Gdynię. https://pl.wikipedia.org/wiki/Xawery_Czernicki

W czasach Polski peerelowskiej próżno byłoby w encyklopediach poszukiwać jego nazwiska. Wolno było przywoływać nazwiska admirałów Unruga i Świrskiego. Natomiast fałszując historię, celowo wykreślali nazwisko Czernickiego. Wszechwładna cenzura rządowa skutecznie nie dopuszczała do cytowania kim był i jak odpowiedzialne funkcje pełnił w polskiej Marynarce Wojennej II RP.

Z cenzurą ściśle współpracowała represyjna Ubecja, ścigając osoby które odważały się głosić prawdę o sowieckim ludobójstwie katyńskim! Lecz wdzięczna pamięć o postaci kontradmirała trwała w sercach i umysłach Gdynian.

Zaświadcza o tym epitafium nagrobne na witomińskim Cmentarzu w Gdyni.

Mianowicie po poch?ku / w 1956 r./ małżonki X.Czernickiego, pani Serafiny Czernickiej, zapewne z jej testamentalnego upoważnienia, na jej mogile, nierozpoznany bezimienny przyjaciel wzniósł pomnik z napisem, iż tu wiekuiście spoczywa Serafina Czernicka, oraz symbolicznie Jej małżonek:

Ś.p Admirał Mar. Woj. Inż XAWERY CZERNICKI zmarł w ZSSR w 1941 roku

Nie wolno było napisać prawdy, iż został zamordowany w KATYNIU, gdyż pomnik z takim napisem nie przetrwałby ani jednej nocy!!!!! Zaś wykonawca- kamieniarz trafiłby niewątpliwie do więzienia za szkalowanie sowieckiego narodu oraz jego komunistycznego rządu ZSRR.

Małżonkowie Czerniccy nie mieli potomków, ani krewnych w Gdyni, Ktoś potem, niezidentyfikowany nad tą mogiłą długie lata się pochylał. Przychodził tam również przedwojenny mieszkaniec Chyloni, student, harcerz i żeglarz, Stanisław Ludwig. On to właśnie zapoznał mnie, córkę Katyńczyka, z postacią X. Czernickiego. S. Ludwig, posługując się językiem szwedzkim, parę razy na drodze służbowej kontaktował się z kontradmirałem nadzorującym wówczas budowę żaglowca . Zbiegiem błogosławionych okoliczności pokazał mnie tę symboliczną Mogiłę, polecając równocześnie mojej pamięci i opiece.

Gdy więc w Gdyni zorganizowało się Stowarzyszenie Gdyńskiej Rodziny Katyńskiej powstała inicjatywa rekultywacji mogiły wraz z dodatkowym wyposażeniem w Tablicę głoszącą prawdę o śmierci Admirała. Przeto wspólnym czynem z Dowództwem Jednostki Wojskowej Nr 4855 Marynarki Wojennej pod dowództwem komandora Józefa Rogalskiego dzieło zrealizowano, więcząc doniosłą patriotyczną uroczystością w dniu 16 października 1992 roku. Odnośny, wzruszający reportaż fotograficzny w załączeniu.

Ksiądz Zdzisław Peszkowski, kapelan Rodzin Katyńskich Mogiłę z urną napełnioną męczeńską Ziemią Katyńską, poświęcił.

Gdy jadę do Katynia, zawsze wiozę biało-czerwone kwiaty od Rodziny Ludwigów imiennie dla Admirała X. Czernickiego!!!!

Pamięć jest naszą pokoleniową powinnością

GDYNIA PAMIĘTA

Gdynia 26.03.2020

/Czas Pandemii/

Halina Młyńczak