Według scenariusza ćwiczeń Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne otrzymało informację o sytuacji zagrożenia życia na Stenie Spirit będącym na pełnym morzu. Na jednostce doszło do pożaru, jednostka nabrała dużego przechyłu i w związku z tym kapitan zdecydował się na ewakuację ok. 900 pasażerów.
W czwartek w Porcie Gdynia zakończyły się ćwiczenia z zakresu zarządzania kryzysowego podczas katastrofy morskiej pod kryptonimem Kraken 2025. Ratownicy ćwiczyli ratowanie rozbitków z promu, na którym było 900 osób.
Część praktyczna skupiała się na odebraniu rozbitków dostarczonych przez Morską Służbę Poszukiwań i Ratownictwa SAR i zaopiekowaniu się nimi na lądzie.
W pokazie ratowniczym na terenie gdyńskiego portu uczestniczyły jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR) i śmigłowiec Marynarki Wojennej: statek SAR-3000 Sztorm, statek SAR-1500 Wiatr i śmigłowiec MW SG-301 Gen. J. Haller. Obserwatorom zaprezentowano techniki podejmowania poszkodowanych z wody, a także możliwości pożarnicze SG-301 Gen. J. Haller.
- Musimy mieć świadomość, że w realnej sytuacji rozbitków mogą być setki albo nawet tysiące, dlatego współpraca służb nie tylko na morzu, ale również morskich i lądowych jest krytycznie ważna, żeby każdej osobie zapewnić odpowiedni poziom bezpieczeństwa - powiedział po ćwiczeniach Kamil Woźniakiewicz z Morskiej Służby Poszukiwań i Ratownictwa SAR w Gdyni.
Wojewoda pomorski Beata Rutkiewicz powiedziała, że dokładnie testowano sytuację, w której doszło do zatonięcia promu, na którym było 900 gości. Sprawdzano, jak zachowują się służby wojewódzkie i państwowe.
- Chcieliśmy przetestować współpracę wszystkich instytucji w momencie wydarzeń kryzysowych - stwierdziła.
Rutkiewicz podkreśliła, że ćwiczenia były na dużą skalę, bo brały w nich udział wszystkie służby mundurowe, siły zbrojne, jednostki ratownictwa medycznego oraz służby portowe.
- Możemy powiedzieć, że jesteśmy zadowoleni z przeprowadzenia ćwiczeń. Wszystko to, co mamy zapisane w procedurach, wydaje się, że w terenie zostało zrealizowane - dodała Rutkiewicz.
Prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek podkreśliła, że dla Gdyni jest niezmiernie istotne, aby takie scenariusze były ćwiczone, by sprawdzać koordynację służb i władz miejskich.
Wiceprezes Zarządu ds. Infrastruktury i Zarządzania Majątkiem spółki Zarząd Morskiego Portu Gdynia SA Mirosław Czapiewski zaznaczył, że dla władz portu jest ważne, aby systemy organizacyjne i bezpośredniego zabezpieczenia były w ciągłej gotowości.
- Ćwiczenia Kraken pozwoliły na sprawdzenie, jaki jest stan funkcjonowania tych służb, jaki jest stan współpracy z innymi instytucjami - dodał Czapiewski.
W ćwiczeniach brały udział m.in. Morska Służba Poszukiwań i Ratownictwa SAR, policja, straż pożarna, Straż Graniczna, wojsko, pogotowie ratunkowe, pracownicy urzędu wojewódzkiego i pracownicy portu. (PAP)
kszy/ joz/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz