Wieloletni proboszcz parafii pw. Św. Andrzeja Boboli ksiądz prałat Andrzej Czerwiński został wydalony ze stanu kapłańskiego. Według Stolicy Apostolskiej jest winnym cudzołóstwa z osobą nieletnią poniżej 18. roku życia, co określa prawo kanoniczne.
O sprawie było głośno ponad 10 lat temu, kiedy na starej już nieczynnej stacji benzynowej przy Alei Zwycięstwa pojawił się napis "Zgwałcił mnie ksiądz". Najpierw uznano to za prowokację i czyn wandali niszczących miejską substancje napisami graffiti. Wcześniej, w lutym 2009 roku na murach dwóch kościołów pojawiły antyklerykalne hasła, m.in. "Stop gwałceniu dzieci". Policja uznała to za akt zbezczeszczenia kościołów parafii pw. św Józefa w Gdyni Grabówku i św. Andrzeja Boboli w Gdyni Obłużu.
Wtedy głos w sprawie zabrał właśnie ks. Andrzej Czerwiński stwierdzając, że "Umieszczanie takich napisów to przejaw głupoty" i dodając, że sprawców niestety nie udało się złapać, choć kościół jest monitorowany. Nagrania z monitoringu przekazał policji.
Potem sprawy potoczyły się jak w filmie sensacyjnym. Padły zarzuty pod adresem księdza proboszcza. Zarzucano mu współżycie z nieletnią. Zresztą zarzuty padały różne. Oskarżano ks. Czerwińskiego o nieczyste interesy i nie licujące z pozycją kapłana bogacenie się. W efekcie księdza Czerwińskiego pożegnano pod koniec stycznia 2011 roku. Sprawa trafiła również do komisji watykańskiej.
Istotne w tym wszystkim jest jednak to, że bardzo wielu parafian stanęłaomurem za swoim proboszczem. Opowieści o rzekomych gwałtach i molestowaniu tłumaczono zawiścią i atakami na kościół katolicki. Ks. Czerwiński nie udzielał publicznych wypowiedzi na temat swojej sprawy. Mijały lata...
Rzekoma sprawa gwałtu czy molestowania nie odbiła się również na ilości wiernych uczęszczających na msze święte. Nie zmniejszyła się liczba dzieci przyjmujących pierwszą komunię. Na tym samym poziomie utrzymuje się liczba ślubów kościelnych i pochówków w obrządku katolickim.
Natomiast coraz częściej pojawia się pytanie - czy atak na ks. Czerwińskiego był zemstą, która miała pozbawić go szacunku wiernych i ile jest prawdy w tych wszystkich opowieściach o jego wyczynach na tle seksualnym?
Stefan18:03, 26.03.2021
Znam ks.Andrzeja od wielu lat, był znakomitym organizatorem i proboszczem. Miał charakter i smykałkę do biznesu, to od zawsze powodowało różne oskarżenia i niechęć niektórych osób. Skoro kościelny trybunał znalazł jego winę i uznał że, trzeba go wydalić ze stanu kapłańskiego to nie ma co z tym dyskutować. Obecnie był już od wielu lat na emeryturze.
198609:16, 27.03.2021
Podczas przygotowania do komunii nerwy nieborakowi puściły, poturbował 2 dzieci i ich matkę w dolnym kościele (przy pewnie setce świadków). Zgłoszenie na policję, gdzie już leżały sprawy, do kurii biskupiej i do Watykanu - odpowiedź: prosze wycofać sprawę z policji, my to załatwimy i uruchamiamy wew procedurę.
I CISZA...
Instytucje tfu-kościelne po ok 30 latach pozbyły się jak już nie dało się go obronić
Komunia15:26, 27.03.2021
Cwaniaczek jakich mało, przed moją komunią 20 lat temu zażądał niebotycznych kwot, a jak komuś się nie podobało to ,,wypi*****", dzieci do komunii iść nie muszą". Ostatecznie rodzice podali go do gazet i komunia się odbyła za i tak spore kwoty. Na obłużu każdy myślący człowiek, nie jest zdziwiony obrotem spraw, ale to że dopiero teraz to smutne. Człowiek bez sumienia, kwoty których żądał za wszystko w tym pogrzeby od najbiedniejszych rodzin był przerażające, nawet brewka nie drgneła.
Ministrant20:50, 28.03.2021
No miał swoich ulubionych lektorów i niektórzy przesiadywali u niego wieczorową porą na plebani, była też katechetka częstym gościem. A wiadomo o co tak naprawdę chodziło z Helenką? Ta co go zaatakowała przy rozdawaniu komunii, dała w twarz, zerwała ornat i zawsze na niego krzyczała w kościele siedząc w pierwszej ławce podczas mszy. Nikt nie reagował. Często przychodziła do zakrystii i go wyzywała a on uciekał. Znacie temat?
Slyszalo sie19:34, 29.03.2021
Helenka z Sucharakiegi 27. A wszyscy mowili ze jest nienormalna
Szatany 22:20, 28.03.2021
Bo to szatany byly i sa nie dziwie sie ze ludzie odchodza od kosciola pedofilia I tyle
eve2221:32, 30.03.2021
przykro mi ale to był po prostu gbur i cham
eve2221:37, 30.03.2021
przykro mi ale kiedy chciałam ochrzcić syna nakrzyczał na mnie, że ma ważniejsze sprawy niż słuchać moich próśb.
józek21:45, 30.03.2021
dzięki Bogu, karma nigdy nas nie opuszcza
Wieloletnia parafian13:17, 26.06.2022
Jak łatwo jest oceniać nie znając tematu od drugiej strony. To co jest w mediach to jest to co mają ludzie zobaczyć i uwierzyć. A jaka jest prawda - tego nikogo nie interesuje. A prawda jest taka, że ks Andrzej Czerwiński doskonale wiedział kto chodzi do Kościoła regularnie i żyje życiem parafii, a kto przychodzi tylko po sakrament, żeby zaliczyć. I nie wracał potem do Koscioła. Dla takich nie miał litości i dla nich był"cennik". A jeśli przyszedł do niego ktoś, kto chodził do Koscioła regularnie, kogo widywał i dla kogo parafia była ważna - potrafił ochrzścić, udzielić ślubu, czy pogrzeb - za darmo. Bo wiedzial zr naprawdę nie ma. A nie ściemnia. Był także surowy i dzieci sie go raczej bały. A on za dziećmi średnio przepadał. Jakos zupełnie nie widzę go w relacjach seksualnych z dzieckiem. Mimo, że często przebywałam w gronie ksieży z tej parafii nigdy nie spotkało mnie nic niepokojącego.
Agaton13:01, 21.08.2022
Muszę powiedzieć, że najbardziej -dla mnie- przekonywujący jest komentarz osoby podpisującej się "Wieloletnia parafian".
Mam podobne osobiste spostrzeżenia i doświadczenia. Nie chcę oceniać zarzucanego Ks. Andrzejowi Czerwińskiemu czynu, nie mam wiedzy, ani kompetencji. Chcę jedynie zwrócić uwagę, że w Bojanie miała miejsce podobna sprawa, którą ostatecznie sądownie ksiadz wygrał.
Ksiądz Andrzej ma dla Parafii Św Andrzeja Boboli, także dla Obłuża, i chyba także Koscioła istotne zasługi, wspomnę tylko: budowa kościoła, organizacja i budowa zespołu szkół - jednego z najlepszych w Gdyni, budowa nowego systemu ogrzewania, wreszcie -przed wielu laty- obrona cmentarza przed próbą likwidacji jego części. A zarzucany czyn - jeśli sprawiedliwie osadzony- niech nie przekreśla innych zasług tego księdza i człowieka. Naprawdę niewielu jest księży, którzy potrafią tak wiele dobrego, mimo swojej ułomności, również czynić. Niech Miłosierny Bóg sprawiedliwie osądzi wszystkie czyny Ks. Andrzeja.
lektor11:36, 30.08.2022
Trzeba się zastanowić, czy bycie "dobrym proboszczem" może usprawiedliwić jego niegodne uczynki wobec chłopców, głównie z grona ministrancko-lektorskiego...
Znam całą sprawę od podszewki i nie mogę się nadziwić jak często ludzie bezwiednie, w ciemno stają murem za tym eks księdzem . Wyrok, który przyszedł z Watykanu jest prawdziwy i nikt go nie spreparował. Sprawa jest bardzo dyskretna i ze względu na liczne grono pokrzywdzonych, nie upubliczniono drastycznych szczegółów. Jego tak jak i nas wszystkich czeka właściwy Sąd Najwyzszy.
Co do Helenki, to swego czasu wspomagala przyparafialną poradnię przedmałżeńską, często bywała w budynku plebanii, więc mogla coś zauważyć, a po za tym jej syn też był w służbie ołtarza...
Ps. Ja miałem szczęście - udało mi się wyrwać i uciec w ostatniej chwili
9 0
Należy natomiast dyskutować nad postawą ludzi Kościoła, księży i wiernych, którzy stają w obronie sprawców, a nie ofiar. Co jest z wami nie tego? Czemu jesteście tak zdeprawowani?