Zamknij

Pomorskie: pięć okrętów NATO wpłynęło do portu w Gdyni

12:01, 26.05.2023 PAP Aktualizacja: 12:06, 26.05.2023
Skomentuj PAP PAP

Jak powiedziała PAP w piątek rzeczniczka prasowa 3. Flotylli Okrętów im. kmdr. Bolesława Romanowskiego kmdr ppor. Anna Sech, przed godz. 10. do gdyńskiego portu wpływał ostatni, piąty okręt, który przypłynął z roboczą wizytą. "Jednostki uzupełnią zapasy i 30 maja wypłyną z portu w Gdyni" - dodała Sech.

Pięć okrętów należących do marynarek wojennych Holandii, Niemiec, Hiszpanii, Portugalii i Polski zacumowało w piątek przed godz. 10.00 w Porcie Gdynia.

Okręty, które wpłynęły do Gdyni tworzą tzw. Stały Zespół Okrętów NATO Grupa 1 - SNMG1 (Standing NATO Maritime Group 1).

W Porcie Wojennym Gdynia stanęła polska fregata rakietowa ORP Gen. T. Kościuszko oraz hiszpańska fregata rakietowa ESPS Alvaro De Bazan.

Przy nabrzeżu Francuskim zacumowały niemiecka fregata FGS Mecklenburg-Vorpommern oraz portugalska fregata NRP Bartolomeu Dias.

Holenderska fregata rakietowa HNLMS Van Amstel zacumowała aż przy nabrzeżu Stanów Zjednoczonych. (PAP)

* * *

Wejścia poszczególnych okrętów:

godz. 7.00 niemiecka fregata FGS Mecklenburg-Vorpommern (okręt flagowy) - Nabrzeże Francuskie;

godz. 7.30 portugalska Fregata NRP Bartolomeu Dias - Nabrzeże Francuskie;

godz. 8.00 niderlandzka fregata rakietowa HNLMS Van Amstel - Nabrzeże Stanów Zjednoczonych;

godz. 8.30 polska Fregata rakietowa ORP Gen. T. Kościuszko (Port Wojenny Gdynia);

godz. 10.00 hiszpańska fregata rakietowa ESPS Alvaro De Bazan (Port Wojenny Gdynia).

Okręty nie zostaną udostępnione do zwiedzania.

Planowane wyjście okrętów 30 maja.

Na SNMG1 spoczywa obowiązek dbania o bezpieczeństwo szlaków żeglugowych na Morzu Bałtyckim, Morzu Północnym, Morzu Norweskim, Morzu Śródziemnym oraz we wschodniej części Oceanu Atlantyckiego. Główne zadania całego zespołu to przede wszystkim monitorowanie ważnych, strategicznych szlaków żeglugowych, celem zapewnienia swobodnego przepływu surowców do krajów europejskich.

Zespołem dowodzi niemiecki Rear-Admiral Thorsten Marx.

Fakt, że polska fregata rakietowa ORP Gen. T. Kościuszko współdziała w najlepiej wyszkolonym międzynarodowym zespole uderzeniowym tego rodzaju na świecie, ma dla Polski znaczenie niebagatelne. Daje możliwość zaprezentowania polskiej Marynarki Wojennej, jako dobrze przygotowanego i efektywnego partnera NATO oraz jest jednym z elementów wywiązywania się z sojuszniczych obowiązków, a zarazem prezentowania sił i możliwości sojuszu do realizacji zadań na akwenach odpowiedzialności.

***

SNMG-1 to jeden z dwóch stałych zespołów okrętowych Sojuszu Północnoatlantyckiego, w których skład wchodzą wyselekcjonowane niszczyciele i fregaty państw członkowskich. Szkielet zespołu stanowią jednostki z USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Holandii, do których cyklicznie dołączają okręty z Belgii, Danii, Portugalii, Hiszpanii i Polski. SNMG-1 prowadzi ćwiczenia zarówno w składzie zespołu jak i z okrętami sił morskich państw członkowskich NATO i Partnerstwa dla Pokoju. Wielonarodowy elitarny zespół utrzymywany jest w najwyższym stopniu gotowości bojowej i przeznaczony jest do natychmiastowego reagowania w sytuacjach kryzysowych, operacjach pokojowych i w wypadku wojny. Okręty operują na Atlantyku oraz na wszystkich akwenach europejskich i są najlepiej wyszkolonym międzynarodowym zespołem uderzeniowym tego rodzaju na świecie. Wypełniając swoje zadania w morzu okręty monitorują żeglugę, kontrolują podejrzane jednostki, prowadzą akcje blokadowe oraz ewakuują zagrożoną ludność, a także stanowią bazę dla piechoty morskiej i jednostek specjalnych wykonujących zadania w głębi lądu.

Sojusz Północnoatlantycki utrzymuje w stałej rotacyjnej służbie cztery zespoły okrętów. Dwa z nich to zespoły fregat, dwa kolejne to zespoły sił przeciwminowych. Zadaniem tych wielonarodowych zespołów okrętów jest demonstrowanie solidarności członków sojuszu oraz realizacja jednego z najważniejszych zadań obronnych – zapewnienie bezpieczeństwa strategicznych morskich szlaków komunikacyjnych. W sytuacji kryzysowej państwa NATO nie mogą dopuścić do sparaliżowania transportu morskiego ponieważ to głównie tą drogą do zagrożonego kraju trafia pomoc humanitarna, surowce, paliwa oraz wsparcie bojowe. Zespoły okrętowe należą do najbardziej efektywnych elementów tzw. sił odpowiedzi - nie potrzebują budowy osobnej bazy logistycznej, przenoszą silne i zróżnicowane uzbrojenie, mogą prowadzić akcje embarga, kontroli żeglugi, osłony jednostek z dostawami humanitarnymi, ewakuować zagrożoną ludność. Mogą również stanowić bazę dla jednostek specjalnych czy piechoty morskiej wykonującej zadania w głębi lądu. Większość czasu zespoły te spędzają w morzu między innymi zgrywając współdziałanie wchodzących w ich skład okrętów oraz uczestnicząc w manewrach z marynarkami państw członkowskich i partnerskich NATO. W sytuacji kryzysowej niemal z marszu mogą być skierowane do realizacji zadań praktycznie w dowolnym rejonie globu.

Marynarka Wojenna RP cyklicznie wydziela również siły do operującego głównie na Bałtyku, Morzu Północnym i Atlantyku Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej Grupa 1 (SNMCMG1).

 

Tekst: Sekcja Prasowa 3 FO

* * *

Autor: Krzysztof Wójcik

kszy/ mok/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%