- Zapytałem Urząd Miasta czy Gdynia w jakikolwiek sposób rozpatruje uruchomienie dodatkowych kursów linii “Z” w związku z zamknięciem linii kolejowej nr. 201 od lipca bieżącego roku? Tą linią jeżdżą również mieszkańcy naszego miasta. Mając na uwadze zamknięcie połączenia kolejowego z Żukowem przez Gdańsk Osowę wydawało mi się, że władze miasta winny brać pod uwagę dobro mieszkańców – podkreśla Grzegorz Pogorzelski.
Do końca czerwca br. jeszcze będzie można dojechać do Żukowa pociągiem przez Gdańsk Osowę, jednak potem aż na 2 lata, zgodnie z zapowiedziami PKP PLK ma trwać modernizacja linii kolejowej 201 na odcinku Gdańsk Osowa – Somonino.
Z użytkowania wyłączone będą przystanki osobowe Żukowo i Żukowo Wschodnie, również Rębiechowo, Pępowo oraz Borkowo, Babi Dół.
Do Żukowa koleją będzie można dojechać tylko połączeniem przez bajpas kartuski. W Żukowie składy będą zatrzymywały się na przystanku osobowym Żukowo Zachodnie.
Jednak to połączenie bardzo się wydłuży, gdyż z Gdyni Głównej najpierw pociąg pojedzie do Gdańska Wrzeszcza, potem trasą PKM (linia kolejowa 234), by w Gdańsku Kiełpinek zjechać właśnie na bajpas kartuski. I dalej przez Gdańsk Kokoszki, Leźno, Starą Piłę, Otomino i Żukowo Zachodnie do Kartuz.
„Obecnie nie przewiduje się uruchomienia dodatkowych kursów linii „Z” wynikającej z planowanych robót budowlanych na linii kolejowej nr 201.” - odpowiedział Paweł Filar, naczelnik Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta Gdyni.
- Mam wrażenie, że władze Gdyni kompletnie nie są przygotowane na modernizację linii kolejowej 201, a przecież zaczyna się w gdyńskim porcie i przez Żukowo, Kościerzynę i Wierzchucin dociera do Bydgoszczy. Czyżby w władzom miasta nie zależało na alternatywnym połączeniu pasażerskim, z którego mogliby korzystać mieszkańcy? Sprawę będę monitorował dalej – dodaje Pogorzelski.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz