Zamknij

Gruchała: a dlaczego nie schron pod budynkiem PKO?

15:42, 27.12.2024 Aktualizacja: 16:00, 27.12.2024
Skomentuj

- Bardzo nietransparentnie postąpił Starosta Chojnicki wspominają na sesji Rady Powiatu 19 grudnia 2024r o rozmowach z wojskiem na temat obiektu byłego PKO - mówi Michał Gruchała ze Stowarzyszenia "Chojnice - tu bije moje serce".

Ostatnie skandaliczne zachowania starosty chojnickiego Marka Szczepańskiego i burmistrza Chojnic Arseniusza Finstera pokazują jednoznacznie, że kwestia zakupu (wychodzi na to, że bez pomysłu) budynku po PKO w Chojnicach jest poszukiwaniem pieniędzy.

Brak w tym wszystkim logiki i interesu mieszkańców miasta i powiatu. Co jest? Nikt tego nie wie, chyba że najwyżsi urzędnicy powiatu i miasta. Ale jakoś nie chcą się tymi wiadomościami podzielić.

Sejm Najjaśniejszej Rzeczypospolitej proceduje właśnie Ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, w której czytamy między innymi, że zadania ochrony ludności i obrony cywilnej polegają na planowaniu i przygotowaniu warunków do ewakuacji ludności, a także miejsc doraźnego schronienia oraz budowli ochronnych.

Najważniejszym jednak zapisem jest to, że co mówi:

Art. 9. 1. Organami ochrony ludności są:

1)     terytorialne organy ochrony ludności:

a)     wójt (burmistrz, prezydent miasta),

b)     starosta,

c)     wojewoda,

d)     minister właściwy do spraw wewnętrznych.

Gdzie są schrony?

"Gdzie można znaleźć miejsca z listą schronów. Tego nawet wydział kryzysowy Urzędu Miejskiego w Chojnicach nie wie, ponieważ kieruje nas na nieistniejące miejsc na stronie schrony.pl i w aplikacji mobilnej go Chojnice. A stwierdzenie, że są na Biuletynie Informacji Publicznej jest co najmniej zabawne. Konia z rzędem komuś kto jest w stanie na tym BiPie znaleźć szukaną informacje. Poziom bałaganu na bip.miastochojnice.pl podsuwa myśl, że są to działania zamierzone mające na celu odcięcie mieszkańców od informacji, których Burmistrz Chojnic jest obowiązany ustawą o Samorządzie gminnym udostępniać." - podkreśla Michał Gruchała.

Wychodzi na to, że w Chojnicach i powiecie chojnickim władze nie dostrzegają albo bagatelizują zagrożenia wynikające z wojny za naszą wschodnią granicą.

Czy oznacza to, że bagatelizują bezpieczeństwo mieszkańców nie szukając możliwości przygotowania odpowiednich schronów?

Budynek PKO pójdzie pod młotek, a Chojnice stracą doskonałą bazę, która już posiada pewne przygotowanie w postaci skarbca. Gdyby tam przenieść jednostki miejskie, które teraz funkcjonują w prywatnym budynku, a miasto musi opłacać wynajem (i nie są to małe pieniądze!), mieszkańcy zyskaliby przestrzeń ochronną.

Ale bezpieczeństwo Chojniczan jest mniej ważne od irracjonalnych pomysłów włodarzy!

 

(Mariusz Sieraczkiewicz/foto google.maps)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%