Martyna Regent: miał być jawny kalendarz spotkań prezydentki Gdyni

"Kalendarz prezydentki Gdyni będzie jawny" - zadeklarowała Aleksandra Kosiorek - prezydent m. Gdyni podczas debaty Fundacja Widzialne. Jawne miały być też kalendarze spotkań naczelników wydziałów Urząd Miasta Gdyni.

"No to dziś mija 14 dni, więc już za chwilę powinna przyjść odpowiedź na mój wniosek w trybie dostępu do informacji publicznej." - poinformowała Martyna Regent 28 maja br.

Martyna Regent reprezentuje Sieć Obywatelską Watchdog Polska, która na bieżąco prowadzi monitoring działań władz.

A gdzie jawność i transparentność?

W przypadku Gdyni mamy do czynienia z sytuacją dość specyficzną. Podczas samorządowej kampanii wyborczej komitety konkurencyjne dla rządzącej miastem Samorządności Wojciecha Szczurka wytykały jej brak transparentności i poruszanie się poza obszarem jawności. Dziś jakby o tym zapomniały, a wszelkie decyzje są znów podejmowane w zaciszu gabinetów. Mieszkańcy nie są informowani o działaniach władzy. Jedynie padają deklaracje o jakichś mitycznych konsultacjach. Na dodatek robi się wiele szumu wokół kwestii, które raczej są tematami zastępczymi.

Martyna Regent wysłała pytania...

Mając świadomość deklaracji wyborczych kandydatki na prezydenta Gdyni i jej sztabowców (w tym kandydatów na radnych) przedstawicielka sieci strażniczej postanowiła powiedzieć sprawdzam i skierowała do władz miasta 2 pytania:

Na podstawie art. 61 ust. 1 i 2 Konstytucji RP oraz art. 10 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej wnoszę o udostępnienie następującej informacji publicznej:

1. Kalendarza spotkań prezydent Aleksandry Kosiorek od chwili objęcia przez nią stanowiska do dnia realizacji wniosku - godzina od-do, miejsce, imię i nazwisko gościa/nazwa wydarzenia

2. Łączną liczbę godzin spędzonych przez Zygmunta Zmudę-Trzebiatowskiego w gabinecie prezydent Aleksandry Kosiorek od chwili objęcia przez nią stanowiska do dnia realizacji wniosku.

Jak nowa prezydent Gdyni podejdzie do kontroli społecznej przekonamy się niebawem. Każde działanie już jest szeroko opisywane w sieci. Przede wszystkim gdynianie nie potrafią zrozumieć braku porozumienia z Koalicją Obywatelską.

Czy zatem te działania nie są zapowiedzią kadencji bez porozumienia, dialogu, jawności i transparentności?