Rozmowa dotyczyła stanu realizacji inwestycji w województwie, a także planów na przyszłość.
Jak informuje GDDKiA, biura projektowe pracują nad dokumentacją dla kolejnych inwestycji drogowych. Na etapie przygotowania są między innymi cztery inwestycje z Programu budowy 100 obwodnic, dwa odcinki nowych dróg (do elektrowni jądrowej w Choczewie i Drogi Czerwonej w Gdyni), a także rozbudowa, trzech odcinków drogi krajowej nr 22.
Dodatkowo, w ramach budowy drogi ekspresowej S6 ze Słupska do Bożepola Wielkiego dwa odcinki na terenie województwa pomorskiego będą miały nawierzchnię betonową. Na zastosowanie betonu zdecydowali się wykonawcy, realizujący trasę S6 od końca obwodnicy Słupska do Bobrownik oraz z Bobrownik do Skórowa.
* * *
Gdynia miastem zakorkowanym jest do wielu lat. Administracja Wojciecha Szczurka udając, że dba o drogi swoją opieszałością i bagatelizowaniem ilości samochodów przybywających w mieście, doprowadziła do permanentnych korków na większości głównych dróg. Droga Czerwona jest koniecznością, jednak czy w jakikolwiek sposób pomoże zaczyna być coraz bardziej wątpliwe.
Za jej dotychczasowy brak odpowiedzialność ponosi również poseł Marcin Horała, który będąc wiceministrem infrastruktury jedynie konferencje prasowe organizował i udawał, że cokolwiek robi w temacie Drogi Czerwonej. Mając tyle rządowych narzędzi i realny wpływ na decyzje komitetu rady ministrów mógł cztery drogi zbudować - obok Czerwonej, jeszcze Niebieską, Żółtą i Pomarańczową. Zresztą co do kolorów można było zrobić konsultacje społeczne.
Najsmutniejsze jest to, że w tym samym czasie inny pomorski poseł Prawa i Sprawiedliwości z totalnie odmiennym skutkiem reprezentował swoich wyborców - swoje miasto. Wystarczy wjechać do Słupska, żeby przekonać się, że miasto miało posła, który mimo różnic politycznych z władzami samorządowymi, dbał i starał się pozyskiwać olbrzymie pieniądze.
Niestety Horała tego nie potrafił...
Remont drogi krajowej 22 trwa już ponad rok i jest ogromnym utrapieniem dla kierowców. Na odcinku kilkukilometrowym mijanka za mijanką. Kiepskie oznakowanie i raczej słabo ograniczone potencjalne zagrożenia drogowe.
Tą inwestycją swego czasu głośno chwalił się poseł Aleksander Mrówczyński z Chojnic. Na chwaleniu się skończyło. Teraz parlamentarzysta z PiSu schował się gdzieś i udaje, że sprawa jego nie dotyczy. Już nie jest z ekipy rządzącej krajem. Czyli znów partykularyzm partyjny stał się ważniejszy niż dobro mieszkańców. W przypadku Mrówczyńskiego to nic nowego.
A kierowcy stoją i czekają na swoją kolej...
Od Czerska aż prawie pod Chojnice. I tak remont trwa i trwać będzie po wsze czasy!
0
0
0
0
0
0
1 0
Sieraczkiewicz znowu się na głowy zamienił. Dzisiaj wiatr wieje od pani wojewody to trza lizać. Pomyśl człowieku kto nie przygotował dokumentacji (Szczurek), kto chciał zamiast portu deweloperkę (Szczurek) i komu się to do pewnego stopnia udało na molo rybackim, kto w ciągu 26 lat przeprowadził jedną dużą iwestycje, oraz kto wykreślił OPAT (ludzi z PO Tusk i Nowak), i kto wykreślił estakadę oraz gdyński odcinek obwodnicy z rejestru dróg krajowych (PO) 09:59, 05.06.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu dziendobrypomorze.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz