W ciągu minionych 3 lat Stowarzyszenie Bryza, powołane z inicjatywy Sławomira Januszewskiego, stało się jedną z najważniejszych organizacji mających inne spojrzenie na rządzenie Gdynią i prezentujące program dający gdynianom alternatywę do obecnych działań władz miasta skupiających się na podwyżkach, likwidacjach i ograniczeniach.
Przyglądając się działaniom organizacji można śmiało stwierdzić, że Bryza jest alternatywą i dla rządzącej Gdynią Samorządności Wojciecha Szczurka i dla innych struktur aspirujących do zajęcia foteli w Radzie Miasta.
Bryza ma jeszcze jeden ważny atrybut. Może stać się liderem gdyńskiej opozycji, który skupi wokół siebie inne organizacje, dla których priorytetem jest interes miasta, a nie partykularne interesy.
O roli Bryzy na lokalnej scenie politycznej rozmawiamy ze Sławomirem Januszewskim, założycielem i szefem stowarzyszenia.
Tylko Bryza. Czy to jedyna opozycja do Samorządności rządzącej Gdynią?
Z całą pewnością nie. Natomiast staramy się zachować wyrazistość. Myślę, że wypracowaliśmy nazwijmy to „swój styl” prowadzenia działalności i poruszamy się głównie w obszarze jawności i sprawności funkcjonowania samorządu gdyńskiego.
Jest o czym mówić i pisać bowiem gdyński samorząd zarządzany jest w sposób katastrofalny.
Ile jest prawdy w tezie zawartej w tytule?
Bryza to grupa ludzi z często wieloletnim doświadczeniem zawodowym w różnych branżach. Każdy z członków ma raczej ukształtowany światopogląd i nasze działania bardzo rzadko podyktowane są przypływem emocji. Prawie zawsze to co opisujemy, wynika z naszych dotychczasowych doświadczeń i raczej chłodnej analizy i kalkulacji.
Czemu tzw. aktywiści miejscy w Gdyni nie mogą się dogadać?
Ależ jest Pan w błędzie. Właśnie w ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie kilku organizacji, podczas którego omawiane były najbardziej istotne dla mieszkańców Gdyni tematy.
Byłem współorganizatorem tego spotkania i zapewniam, że reprezentacja różnych organizacji oraz frekwencja dopisały. Dyskusja była ożywiona i w zdecydowanej większości poruszonych tematów była pełna zgoda.
Czy może być prawdą, że w gronie społeczników są osoby powiązane nadal z Samorządnością?
Na pewno nie wśród osób, z którymi Bryza współpracuje. Zapewniam was, że sam nie widzę możliwości współpracy z ludźmi Samorządności bowiem są to ludzie „zepsuci przez system”. Z naszego punktu widzenia są bezużyteczni. Oni nie są już w stanie już nic w Gdyni zmienić.
Co zrobić by obudzić gdynian?
Tłumaczyć, tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć. Nie ma innej metody.
Mieszkańcy muszą zrozumieć, że wybieranie pomiędzy SWS, PIS i PO, które trwa w Gdyni od lat, to droga donikąd.
Skąd przeświadczenie, że nominat partyjny, który widnieje na plakacie w towarzystwie znanego polityka to dobry kandydat? To zwyczajnie głupie i naiwne. On tam jest tylko dlatego, że najczęściej za pieniądze z subwencji na partię, wydrukowano plakaty. Społecznicy nie mogą liczyć na takie wsparcie, a są wśród nas znacznie lepsi kandydaci do zarządzania Gdynią.
Gdynianie w ogóle żyją w swoistej bańce informacyjnej. Mówię serio.
Gdyński przekaz medialny to jest jakaś alternatywna rzeczywistość. Przykładów jest na pęczki.
Jednym z ostatnich była słynna już likwidacja placu zabaw przy bulwarze, przedstawiona mieszkańcom jako co? Jako utworzenie nowej strefy relaksu. Oczywiście pod warunkiem, że mieszkaniec przyniesie ze sobą hamak. Leżak też mógłby przynieść w sumie.
No to jest hit! Hit tępej propagandy.
A, że jest jej codziennie mnóstwo, to mieszkańcy przyzwyczaili się do niej i traktują to jako coś normalnego.
Jednak chyba wszystko przebija najbardziej bezczelny „projekt” gdyńskich władz - Park Centralny.
Opisujemy ten przekręt dekady w naszym dzisiejszym poście na profilu Bryzy.
„Bryza was wywieje”. Czy jest to już sygnał, że Bryza jest jako jedyne środowisko traktowane jako grupa, która rzeczywiście stanowi alternatywę dla ludzi Wojciecha Szczurka?
Rozbawił nas ten komentarz bo jest uroczy.
Fajnie przeczytać coś takiego, dowiedzieć się, że ktoś w nas wierzy, usłyszeć od mieszkańców, że podoba im się to co robimy. To motywuje.
Czy jesteśmy traktowani jako jedyna alternatywa dla ludzi Wojciecha Szczurka? Przez niektórych mieszkańców faktycznie tak.
Natomiast tu należy odpowiedzieć sobie najpierw na pytania. Skąd ludzie Szczurka się wzięli? Czy oni ukończyli jakieś elitarne szkoły dla prezydentów czy wiceprezydentów Gdyni? Nie, bo nie ma takich szkół.
Ukończyli podobne szkoły jak członkowie Bryzy czy członkowie innych organizacji opozycyjnych. Ośmielę się nawet stwierdzić, że wśród nas są osoby o znacznie większym doświadczeniu zawodowym niż przedstawiciele obecnej ekipy bo część z nas wykonuje swoje obowiązki zawodowe również na terenie innych gmin, województw, a nawet poza granicami Polski, dzięki czemu mamy porównanie i praktykę.
Ludzie z ekipy Szczurka natomiast kręcą się w kółko, powielają działania wypracowane w gdyńskim samorządzie przez lata, a jak powszechnie wiadomo, od mieszania herbata nie stanie się słodsza.
Jedno jest pewne, Gdynia pilnie potrzebuje zmian kadr i zmian strategii bowiem z prężnego ośrodka miejskiego, stajemy się prowincjonalnym miasteczkiem powiatowym i do tego potwornie drogim.
Obecna ekipa już się wypaliła i nie ma żadnego pomysłu na nasze miasto.
Bryza w swoim programie ma cały szereg pomysłów, które sukcesywnie będziemy prezentować mieszkańcom.
Jeśli Bryza będzie miała wpływ na to jak będzie funkcjonował samorząd po wyborach to mogę wam drodzy mieszkańcy obiecać 2 rzeczy.
Nie kupimy żadnej nagrody i nie zamkniemy połowy miasta z powodu jakiegoś wydarzenia sportowego.
To zwyczajnie da się zrobić inaczej.
Liczymy na was!
Sławomir Januszewski
Bryza
Zapraszamy na FB Bryzy: facebook.com/bryzagdynia
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz