- czytamy na FB Szkoły Podstawowej w Pogórzu (gm. Kosakowo).
* * *
SP Pogórze słynie z prouczniowskich inicjatyw dyrektora Rafała Juszczyka, który wielokrotnie udowodnił, że działa w myśl słów Janusza Korczaka - "Nie ma dzieci! Są ludzie!"
Ktoś mógłby ripostować, że bez prac domowych uczniowie będą mieli słabe wyniki w nauce. Nic bardziej mylnego. Właśnie placówka w Pogórzu już wielokrotnie pokazała, że nic się nie wyklucza i mimo tego, że jest szkołą gminną, to osiąga rewelacyjne wyniki w egzaminie ósmoklasisty. Wcześniej szkoła była w czołówce również kiedy obowiązywał sprawdzian szóstoklasisty.
To nie prace domowe i absurdalne sprawdziany są wyznacznikiem poziomu nauczania!
Nie jest tajemnicą, że o miejsce w tej szkole walczą rodzice uczniów z Gdyni, Rumi i innych miejscowości. Skądś to się bierze!
Jednym z takich argumentów jest właśnie to, że dyrektor Juszczyk ma odwagę stanąć po stronie uczniów i wprowadzić zakaz zadawania prac domowych. Na razie obowiązuje to tylko w grudniu, ale...
Generalnie jest to tak cenna inicjatywa, że powinni zapoznać się z nią pomorscy parlamentarzyści i być może zainicjować ogólnopolską kampanię "koniec z pracami domowymi"?
W cywilizowanych krajach uczniowie książki zostawiają w szkołach i nie istnieje coś takiego jak praca domowa, a skoro Polska tak aspiruje do być w gronie starych demokracji, to już czas zlikwidować również ten przeżytek z poprzedniej epoki i dać młodemu pokoleniu dorastać bez obciążeń jakimś Pitagorasem, Archimedesem czy parzydełkowcami lub nicieniami.
* * *
1 0
Słusznie. Mnie to bardzo cieszy ponieważ teraz konkurencja do dobrych liceów jest bardzo duża. Do trójki dostać się jest bardzo trudno tak samo do szóstki czy dwójki. Dziękuje panu dyrektorowi Rafałowi Juszczykowi bo dzięki niemu moje dziecko ma większe szanse. Zdrówka panie dyrektorze i może jeszcze styczeń...?