- Coś się zaczyna, coś się kończy. To już ostatnia rzeźba z serii, ale nie koniec mojej działalności, stay tuned! - poinformował Tewu na swoim FB.
Swoją nową pracę na FB prezentował już we wrześniu. Teraz możemy ja podziwiać.
- Rzeźba chłopca z ul. 10 lutego, która odnalazła się po 1,5 roku w Warszawie, jest już w Gdyni. Niedługo dam znać, gdzie będzie do zobaczenia - dodaje Tewu.
Newborn – tak nazywa się nowa rzeźba gdyńskiego artysty Tewu, która pojawiła się w okolicach Muzeum Miasta Gdyni.
Praca artysty, tak jak wszystkie ostatnie z serii, przedstawia dziecko – śpiącego noworodka – chłopca leżącego ze skrzyżowanymi rękoma i nogami. Pojawienie się rzeźby zbiegło się z obchodami 94. urodzin miasta. Czyżby był to prezent?
Jak sam autor zapowiedział na swoim profilu, jest to ostatnia rzeźba z serii, ale oczywiście nie ostatnia praca artysty.
Kim jest Tewu?
O „gdyńskim Banksym" wiadomo niewiele. Oficjalnie wiemy, że mieszka w Gdyni i jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Swoje rzeźby, które często znikają parę dni po ich wystawieniu, na gdyńskie ulice i skwery podrzuca od 2016 roku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz