Na początku spotkania z jednej strony pod koszami wyróżniał się Stefan Djordjević, ale trójkami odpowiadali na to Tony Meier oraz Andrzej Mazurczak. Po późniejszej akcji Łukasza Kolendy gospodarze byli jednak lepsi o sześć punktów. Sytuację gospodarzy poprawiali Mateusz Kostrzewski oraz Chad Brown, ale po 10 minutach było 19:15.
Drugą kwartę zdecydowanie lepiej rozpoczęli goście. Do remisu doprowadził Meier, a już po chwili przewagę przyjezdnym dawał Aleksander Dziewa. AMW Arka reagowała następnie akcjami chociażby Jakuba Szumerta i Jabrila Durhama.
Po zagraniu 2+1 tego pierwszego wracała na prowadzenie! Dzięki trójce Sage’a Tolberta pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 39:37.
Świetny fragment Kassima Nicholsona na początku trzeciej kwarty pozwolił ekipie trenera Arkadiusza Miłoszewskiego na zdobycie przewagi. Po chwili wszystko zmieniał swoimi rzutami Łukasz Kolenda.
Nie do zatrzymania pod koszami ciągle był też Stefan Djordjević. Ostatecznie jednak po rzutach wolnych Andrzeja Mazurczaka po 30 minutach było 59:61. Zaraz na początku kolejnej części meczu Jakub Garbacz dawał prowadzenie gdynianom. Mecz był teraz zdecydowanie bardziej wyrównany.
W końcówce niezwykle ważne trafienia notowali Jabril Durham i Łukasz Kolenda, a gospodarze byli lepsi o siedem punktów. King walczył do samego końca, ale Jakub Garbacz trafiał rzuty wolne i AMW Arka zwyciężyła ostatecznie 83:79.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Stefan Djordjević z 23 punktami i 9 zbiórkami. Aleksander Dziewa zdobył 16 punktów, 7 zbiórek i 5 asyst dla gości.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz