Dziś coraz częściej w różnych środkach komunikacji, windach, biurach, centrach handlowych słyszymy głos spikera lub spikerki, który nas informuje, zaprasza, zachęca.
Od iluś lat po polskich torach mkną składy Pendolino. Tam również słyszymy miły kobiecy głos. Jak okazuje się, naszą "rozmówczynią" jest była mieszkanka województwa pomorskiego, dla której głos jest narzędziem pracy. Materiał o tym zrealizował zaprzyjaźniony a naszą redakcją Goniec Miastecki.
Julita Lachowska to pochodząca z Miastka lektorka, nauczycielka, konferansjerka, terapeutka i trenerka umiejętności społecznych. To właśnie ona odczytuje komunikaty i nazwy stacji pasażerom słynnego pociągu Pendolino.
Od ponad 20 lat mieszka w Koszalinie, jednak nie zapomina o swoich korzeniach. Tu wciąż mieszka jej bliska rodzina m.in. mama - wieloletnia polonistka miasteckiej oświaty, która zaszczepiła jej miłość do piękna języka polskiego.
Pierwsze kroki stawiała na polu recytatorskim i aktorskim jako licealistka. Współpracowała wówczas z Miejskim Ośrodkiem Kultury w Miastku, który znajdował się w latach 80-tych minionego wieku na ul. Koszalińskiej.
Na początku lat 90-tych po ukończeniu studiów w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Słupsku rozpoczęła przygodę w Radiu Północ. Tam zdobywała radiowe szlify u jednego z założycieli kabaretu Koń Polski - Waldemara Sierańskiego. W 2004 roku zgłasza się na przesłuchania do internetowego banku głosów Mikrofonika. Za jej sprawą nagrała wiele tekstów i spotów do zagranicznych rozgłośni. Od tej pory jej głos znają klienci z całego kraju.
Na swoim koncie ma reklamy radiowe i telewizyjne dla mediów lokalnych i ogólnokrajowych. Lata doświadczenia i tysiące nagrań pozwalają jej na wyjątkową elastyczność. Dzięki barwnemu i ciepłemu głosowi oraz wyrazistej dykcji podjęła współpracę z wieloma zagranicznymi firmami.
Ale to właśnie nagrania komunikatów dla Pendolino można uznać za największy lektorski sukces.
* * *
Więcej:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz