Zamknij

Antykaszubska krucjata? A co następne? Palenie książek dla dzieci, w których jest o tęczy...

09:08, 13.04.2023 Aktualizacja: 17:24, 14.04.2023
Skomentuj

Felieton

Niby Kaszubszczyzna winna być mi obca, bo jako Kujawiak... Jednak żyję tu już prawie 10 lat i stykam się na co dzień z elementami kultury, tradycji i dziedzictwa kaszubskiego. Od kilkunastu dni trwa dość ożywiona dyskusja w sprawie roll up'ów ustawionych w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Kartuzach.

Awanturę rozpętał powiatowy radny Andrzej Bystron, który chyba nie doczytał, nie sprawdził, nie zbadał, dlaczego w „powiecie” stoi rzekomo „tęczowa” reklama. Nie wiem czy pan Bystron jest Kaszubą, ale jeśli tak, to kiepskim, bo nie zna swojej tradycji i dziedzictwa kulturowego. A ja Kujawiak znam!

Jak informuje Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie, na podstawie opracowań historycznych:

„Współczesny haft kaszubski jest wielobarwny i został stworzony przez Teodorę Gulgowską na początku XX wieku. Teodora wraz z mężem Izydorem Gulgowskim zamieszkała we Wdzydzach Kiszewskich, gdzie w 1906 roku otworzyli pierwszy w Polsce skansen. Teodora była z wykształcenia malarką. Zainspirowana klasztornymi haftami i motywami na różnych przedmiotach sprowadzanych przez Izydora do ich Muzeum: obrazach, kaflach, meblach, ceramice, stworzyła własny haft. Wyszywane przez nią motywy, szybko stały się tak popularne, że postanowiła zorganizować kurs hafciarski dla miejscowych dziewcząt. Uważała, że będzie to również dla nich szansa na dodatkowy zarobek. Zgromadziła wokół siebie ponad sto kobiet. Kursantki uczyły się ściegów, kompozycji i kolorystyki haftów. Ozdabiały obrusy, serwety, narzuty, poduszki. Używano białego lub szarego, lnianego lub bawełnianego płótna i kolorowej muliny. Z czasem te najzdolniejsze stały się twórczyniami nowych ośrodków hafciarskich rozsianych po całych Kaszubach. Ośrodki te noszą nazwę szkół haftu kaszubskiego. Obecnie jest ich dziesięć. Nazwy pochodzą od miejscowości lub regionu gdzie powstały, wdzydzka od Wdzydz, żukowska od Żukowa, borowiacka od Borów Tucholskich. Szkoły różni kolorystyka wzorów i stosowane motywy. Najstarsza szkoła wdzydzka jest najbardziej kolorowa, może występować tutaj ponad dziesięć kolorów – odcienie żółci, odcienie niebieskiego, pomarańczowy, różowy, czerwony, bordowy, brązowy i czarny. W pozostałych szkołach paleta barw jest mniejsza i stała. Jest to siedem podstawowych kolorów. Chabrowy, który jest kolorem jezior, niebieski oznacza niebo, granatowy – morze, żółty – słońce, zielony – kaszubskie lasy, czerwony – krew, którą każdy Kaszub jest gotowy przelać w obronie swojej ojczyzny i czarny – kolor ziemi.”

Zestawiając to z atakiem radnego Bystrona należy zaocznie „osądzić” Teodorę Gulgowską (kobitka już nie żyje, więc tylko da się pomyje wylać na jej pamięć).

Zawczasu proponuję również zbesztać całe Wdzydze Kiszewskie, bo to tam w 1906 roku zacna Pani Teodora wraz z mężem Izydorem otworzyli pierwszy skansen.

Politycy, zwłaszcza przed wyborami, popadają w jakąś własną paranoję – wszędzie szukają pożywki do zaistnienia. I nieważne czy jest to zgodne z prawdą, czy totalną konfabulacją czy innym przeinaczeniem.

Nadinterpretacja kolorystyczna związana z roll up'ami ustawionymi w Starostwie Powiatowym w Kartuzach również może służyć napędzaniu spirali przedwyborczej, na zasadzie – nieistotne jak mówią, ważne żeby mówili.

Dobry smak jednak nakazuje, by najpierw sprawdzić o co „kaman”, żeby nie wylewać dziecka z kąpielą. U polityków to niestety rzadka cecha...

W Kartuzach przez lata funkcjonowała „Kaszubska Tęcza”, w której serwowano na przykład tęczowy schabowy. I jakoś radny Bystron nie stał przed ową restauracją w pikiecie protestującej.

Na Łużycach w Olbrachtowie istnieje zespół dziecięcy „Mała Tęcza”, który ma na swoim koncie występy, w czasie których prezentowano fragmenty tanecznego układu kaszubskiego, w tym taniec kaszubski „Klepocz”. Jakoś nie widziałem oświadczenia radnego w tej sprawie.

W pobliskim powiecie bytowskim na jeziorem Okunino działa Agroturystyka Tęcza - apartamenty i pokoje nad jeziorem.

W naszym województwie mamy również Państwowy Teatr Lalki „Tęcza” – teatr lalek w Słupsku, założony w 1946 w Tuchomiu z inicjatywy dwojga aktorów – państwa Elżbiety i Tadeusza Czaplińskich. Swą działalność rozpoczął bożonarodzeniowym spektaklem „Szopka Polska”.

W najbliższą sobotę lalkarze zapraszają na bajkę „O trzech zaklętych królewnach”. W kwietniu jeszcze zobaczyć można spektakle „Dziób w dziób” i „Pan Kuleczka”. Dla ścisłości Teatr Lalki „Tęcza” jest współfinansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

A teraz – UWAGA!

W kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Żukowie znajduje się zabytkowa niebiesko polichromowana tęcza. Na "tęczy" barokowej z końca XVII w. umieszczone są rzeźby Chrystusa Ukrzyżowanego.

W Łapinie Kartuskim funkcjonuje Dom Seniora Tęcza.

W Sierakowicach wielkim zainteresowaniem cieszy się Świetlica Socjoterapeutyczna „Tęcza”.

W Brusach w powiecie chojnickim od 1946 działa klub sportowy Tęcza Brusy.

Natomiast Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska” w Żukowie była sponsorem XIX Festiwalu "Tęcza Polska".

A wystarczyło pojechać do Szymbarku

W najsłynniejszym centrum Kaszubszczyzny, czyli w Centrum Edukacji i Promocji Regionu (CEPR) w Szymbarku w sali w najdłuższą deską widnieje plansza z barwami kaszubskimi, bardzo podobna do kartuskiego roll up'a. Tam jakoś również nie odnotowano protestów radnego.

I tak o to mamy do czynienia z nadmierną gorliwością... która wywołuje nikomu niepotrzebne napięcia. Dlatego powtarzam z uporem maniaka – dialogujmy! Mamy narząd mowy, więc korzystajmy z niego. W czasach, kiedy do rozpętania awantury tak niewiele potrzeba, lepiej szukać porozumienia i nie generować konfliktów.

Wtedy jest zdrowiej!

(Mariusz Sieraczkiewicz/foto cepr.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%