26 sierpnia 2020 r. ok. godz. 11:30 wyszedł z domu i do tej pory nie wrócił oraz nie skontaktował się z rodziną, Jan Wolff.
Wyszedł z domu w Gdyni przy ul. Niklowej (Pogórze Dolne) na spacer, nie zabrał ze sobą dokumentów, telefonu ani pieniędzy.
Ktokolwiek widział go tego dnia proszony jest o kontakt z Komisariatem Policji w Gdyni Oksywiu, nr tel. (+48) 47 74 21 555
lub z najbliższą jednostką policji 997 lub 112.
"Nie wiemy w jakim udał się kierunku. Prosimy o pomoc każdego, kto mógłby udzielić jakiejkolwiek informacji.
Wujek przyjmuje na stałe leki, których nie ma ze sobą" - informuje rodzina.
Rysopis
W dniu zaginięcia ubrany był w niebieską koszulkę z krótkim rękawem, granatowe, dresowe spodnie z trzema paskami z boku, klapki typu Crocks koloru czarnego
"Prosimy o udostępnianie na gdyńskich i trójmiejskich grupach oraz o zgłaszanie się każdego, kto mógł go widzieć. Będziemy wdzięczni za każdą informację.
Poszukujemy również ochotników do rozwieszania plakatów oraz działań w terenie." - apeluje rodzina.
Jeśli masz czas, ochotę i trochę wolnego czasu oraz znasz Gdynię - zgłoś się
Dołącz do grupy ochotników (kontakt z rodziną zaginionego): https://www.facebook.com/groups/950207408802223/
Sprawdzone przez policję, straż i drony:
Nie złapała go żadna z kamer.
Wiemy, że szedł w stronę ul. Puckiej. Brak na nagraniach z kamer sugeruje, że skręcił wcześniej (prawdopodobnie w ul. Stalową). Kolejny brak nagrań z kamer z ronda każe przypuszczać, że skręcił w ul. Złotą...
To są przypuszczenia i proszę się nimi nie sugerować. Istnieją również setki innych możliwości.
To wszystko, co udało się ustalić do tej pory.
Sprawdzone są również szpitale.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz