- Gdybym powiedział, że u nas ostatnio dużo się dzieje, to raczej nie było by to jednoznaczne stwierdzenia. U nas cały czas dużo się dzieje! Kiedy trzeba pracować na rzecz całej naszej społeczności to zakasamy rękawy i do dzieła, kiedy trzeba pomagać, pomagamy, organizujemy wydarzenia charytatywne, kiedy natomiast jest czas na zabawę, wiemy jak najlepiej go spożytkować – podkreśla Wojciech Duda, mieszkaniec Starkowa, radny powiatu bytowskiego.
Radny Duda ma swoje zadania podczas wydarzeń organizowanych przez sołectwo lub Koło Gospodyń Wiejskich Starkowianki ze Starkowa (którego sam jest członkiem) – kiedy trzeba „puszczać” muzykę jest dj-em. Tym zajmuje się można powiedzieć zawodowo.
Kiedy natomiast organizowana jest impreza charytatywna lub skierowana do najmłodszych – Wojciech Duda przygotowuje popcorn lub serwuje watę cukrową.
Tym razem stanął za stołem dijeskim i puszczając muzykę przeprowadzał również zabawy na parkiecie dla uczestników Sylwestra w Strakowie.
Zainteresowanie zabawą witającą Nowy Rok tradycyjnie było duże. Na sali pojawili się mieszkańcy, którzy wspólnie chcieli pożegnać stary i przywitać nowy.
Oprócz ulubionego dj'a czekały na nich zastawione stoły. Były pierogi, barszczyk,karków, zupa węgierska, dużo słodkości i oczywiście szampan o północy. A wszystko za jedyne 80 złotych.
W trakcie tańców na parkiecie nie zabrakło m.in. pociągu w przebraniach i wspaniałej zabawy.
- Mówi się, że to był najlepszy Sylwester w gminie Trzebielino, a co nie którzy twierdzą, że jeden z najlepszych w powiecie bytowskim – dodaje Wojciech Duda.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz