W piątek w Akademickim Centrum Technologii Podwodnych Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni członek zarządu PGZ S.A. Jan Grabowski oraz szef Agencji Uzbrojenia gen. bryg. Artur Kuptel podpisali umowę na pozyskanie dla Marynarki Wojennej RP okrętu ratowniczego w ramach programu "Ratownik". W uroczystości wziął m.in. udział wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, kadra oficerska Marynarki Wojennej oraz lokalni politycy.
W Gdyni podpisano w piątek umowę, która przewiduje zbudowanie do 2029 r. dla Marynarki Wojennej okrętu "Ratownik". Posłuży on m.in. zapewnianiu bezpieczeństwa marynarzom na okrętach podwodnych i nawodnych. Będzie też służył cywilnym jednostkom - zapewnił szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Umowa o wartości ponad mld zł na pozyskanie okrętu ratowniczego podpisana! To bardzo dobra wiadomość dla Marynarki Wojennej RP. Zwiększą się jej zdolności do działań na Bałtyku. To też ważna umowa dla naszej gospodarki, bo budowa okrętu będzie realizowana w krajowych firmach i… pic.twitter.com/LRYFb3poLQ
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) December 27, 2024
"To wielka inwestycja" - powiedział podczas uroczystości Kosiniak-Kamysz. Jak wskazał, wartość zamówienia dla MW to ponad miliard złotych. Okręt ma być gotowy do 2029 r.; symboliczne pierwsze prace - cięcie blach i położenie stępki - mają rozpocząć się już za rok.
Jak wskazał szef MON, okręt będzie miał ok. 100 m długości i prawie 110 osób załogi; posłuży do wszelkiego typu akcji ratowniczych na morzu. "Okręt Ratownik będzie służył Marynarce Wojennej, bezpieczeństwu naszych marynarzy - wszystkich, którzy operują na Bałtyku - ale będzie też oczywiście służył, jeśli taka potrzeba zajdzie, cywilnym jednostkom. Będziemy otwarcie na pomoc i wsparcie dla wszystkich, którzy takiej pomocy oczekują" - zapewnił.
Kosiniak-Kamysz zwrócił też uwagę, że budowa okrętu ratowniczego - wyposażonego m.in. w sprzęt do działań przy okrętach podwodnych - jest ściśle powiązana z programem "Orka", w ramach którego Marynarka Wojenna ma otrzymać nowe okręty podwodne. "My to zrealizujemy, będziemy tymi, którzy słowa przełożą na czyny" - zapewnił Kosiniak-Kamysz i podkreślił, że dzięki budowie okrętu Polska zyska możliwości obsługi okrętów podwodnych.
Wicepremier stwierdził, że przed pozyskaniem nowych okrętów podwodnych potrzebny jest okręt ratowniczy do zabezpieczenia ich testów. "Najpierw zakup ratownika, a później zakup okrętów podwodnych" - powiedział Kosiniak-Kamysz i dodał, że wszystko jest tak zaplanowane, by to mogło się zrealizować. Podkreślił, że "to wielka sprawa, bo marynarka potrzebuje wsparcia".
Wicepremier powiedział też w Gdyni, że ostatnie dni przynoszą kolejne zdarzenia, jak uszkodzone kable na dnie Morza Bałtyckiego pomiędzy Estonią a Finlandią, czy też tragiczny wypadek samolotu linii azerskich w Kazachstanie. "Tam monitorujemy tą sytuację, jesteśmy w kontakcie z naszymi sojusznikami" - zapewnił Kosiniak-Kamysz i dodał, że to pokazuje w jak niebezpiecznych czasach dzisiaj żyjemy.
Szef MON przypomniał, że w ostatnim roku zawarto ponad 130 umów na ponad 150 mld zł w związku z bezpieczeństwem Polski i podkreślił, że sprawy dotyczące obronności są podejmowane ponad politycznymi podziałami.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera po podpisaniu umowy podkreślił, że bezpieczeństwo Polski zależy od Bałtyku i dodał, że przez wiele lat i wiele rządów Marynarka Wojenna zmagała się z niedoborem sprzętu i właściwego planowania. Stwierdził też, że wraz ze zmianą wagi regionu bałtyckiego, krajów nordyckich, bałtyckich i roli Polski we wschodniej flance NATO zmienia się również rola Bałtyku.
Siewiera podkreślił, że Polska od lat potrzebowała nowego okrętu ratowniczego i ten obraz wreszcie się zmieni. "To nie jest okręt, jak każdy. Nie da się go kupić z półki. Nie da się pójść do marketu i go po prostu nabyć. Jego trzeba wytworzyć" - podkreślił szef BBN po podpisaniu umowy na pozyskanie okrętu ratowniczego i dodał, że taki okręt pozwoli ratować ludzi z 100, 150 i 200 metrów głębokości w trakcie operacji nurkowych, które trwają tydzień.(PAP)
kszy/ godl/ ktl/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz