Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją KMP w Słupsku (Pomorskie) zajęli się sprawą fikcyjnej sprzedaży przez internet ubranek i akcesoriów dla niemowląt, gdy kilka tygodni temu do słupskiej policji zaczęli się zgłaszać pierwsi oszukani. Zapłacili za zamówiony towar, a go nie otrzymali.
- 31-latek z gminy Słupsk usłyszał łącznie 42 zarzuty oszustwa. W internecie oferował do sprzedaży w atrakcyjnych cenach ubranka, wózki i inne akcesoria dla niemowląt. Zakupione rzeczy nie trafiały do nabywców - podał w środę oficer prasowy KMP w Słupsku mł. asp. Jakub Bagiński.
"Funkcjonariusze po przeprowadzeniu wnikliwej analizy transakcji bankowych ustalili tożsamość mężczyzny, który zaangażowany był w ten proceder, (…) zatrzymali do tej sprawy 31-letniego mieszkańca gminy Słupsk" - powiedział mł. asp. Bagiński.
31-latek usłyszał łącznie 42 zarzuty oszustwa na kwotę bliską 6 tys. zł. Proceder miał trwać od października ubiegłego roku do stycznia 2023 r.
To już kolejna tego typu sprawa, nad którą w br. pracowali słupscy policjanci.
W marcu zatrzymali 22-latkę i jej 31-letni partnera ze Słupska, podejrzanych o fikcyjną sprzedaż w Internecie ubranek i akcesoriów dla niemowląt.
Oboje usłyszeli łącznie 57 zarzutów oszustwa. (PAP)
autorka: Inga Domurat
ing/ akub/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz