Oferta jest skierowana do pracowników holdingu Grupy Przemysłowej Baltic oraz Energomontaż Północ Gdynia. Rozwiązanie ma na celu ustabilizowanie biznesowej sytuacji firmy i jednocześnie zapewnienie pracownikom dobrowolnej możliwości rezygnacji z zatrudnienia na korzystnych warunkach.
Spółki należące do Grupy oraz Energomontaż-Północ Gdynia od kilku miesięcy intensywnie pracują nad stabilizacją sytuacji biznesowej: wdrażają szereg inicjatyw produkcyjnych, organizacyjnych i sprzedażowych. Decyzja o zmniejszeniu poziomu zatrudnienia była jedną z trudniejszych, jaką podjęły zarządy w porozumieniu z organizacjami związkowymi. W każdej ze spółek zarządy oraz organizacje związkowe wspólnie podpisały regulaminy PDO.
– Firma zmaga się z wyzwaniami, jakie niespodziewanie postawiła przed całą gospodarką pandemia. Covid-19 pogłębił trudną sytuację związaną w kryzysem w branżach offshore oraz okrętowej, szczególnie w segmencie bloków do wycieczkowców – mówi prezes zarządu Grupy Andrzej Zienkiewicz. Dodatkowo zamówienia w segmencie offshore były już od dłuższego czasu niewielkie ze względu na spadek inwestycji w wydobycie ropy i gazu. Doprowadziły do tego niskie ceny tych surowców. Pandemia spowodowała skokowy spadek zamówień i sprawiła, że spółki nie są w stanie sprawnie funkcjonować – tak, jak zakładały jeszcze na początku tego roku.
– Z rozmów z potencjalnymi kontrahentami wynika dodatkowo, że nie spodziewają się oni szybkiego powrotu koniunktury. Z drugiej strony nasze analizy potwierdzają konieczność podniesienia konkurencyjności spółek, by móc skutecznie o zlecenia zabiegać. Niezbędne jest też wzmocnienie efektywności organizacyjnej oraz optymalizacja funkcji wsparciowych – podkreśla Andrzej Czech, wiceprezes zarządu Grupy, odpowiedzialny za obszar handlowy.
PDO stanowi rozwiązanie uwzględniające dobrowolność decyzji pracowników i maksymalnie korzystne dla nich warunki. Program został przygotowany w oparciu o zapotrzebowanie produkcyjne wynikające z planów sprzedażowych i możliwości finansowe firmy. Przy podejmowaniu decyzji podczas analizy wniosków kwalifikujących do PDO najważniejszym aspektem będzie zapewnienie właściwych kompetencji i kwalifikacji dla dalszego efektywnego działania organizacji.
- Program Dobrowolnych Odejść ma objąć aż 14 procent załogi – mówi Roman Kuzimski, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Energomontażu Północ Gdynia. - To dla nas bardzo trudny okres. Najbardziej zagrożeni są pracownicy zaopatrzenia i pomocy produkcji. Przed nimi również trudne decyzje, tym bardziej, że firma swoje działania ogłasza tuż przed świętami Bożego Narodzenia.
Według naszych informacji, większość pracowników Energomontażu jest mocno zdeterminowana do walki o miejsca pracy i nie jest chętna do skorzystania z Programu Dobrowolnych Odejść. To może spowodować falę zwolnień grupowych i jednocześnie duży konflikt ze związkami zawodowymi
Program ruszył 20 listopada i potrwa do 4 grudnia br. Do skorzystania z oferty osoby zatrudnione w spółkach mają zachęcić atrakcyjne pakiety świadczeń finansowych. Do przewidzianej w ustawie odprawy Grupa dokłada dwa rodzaje odszkodowania: dobrowolne i dodatkowe. W zależności od stażu pracy odprawa może stanowić wielokrotność nawet do 11 miesięcznych pensji uczestnika PDO. Dzięki zapisowi za świadectwie pracy o rozwiązaniu umowy na zasadzie porozumienia stron z przyczyn leżących po stronie pracodawcy osoby ubiegające się o zasiłek dla bezrobotnych będą mogły od razu wystąpić o to świadczenie.
0 0
Proszę wyraźnie napisać, że GP Baltic to nic innego jak Stocznia Gdańsk plus mniejsze firmy gdzie właścicielem jest Skarb Państwa. Gdzie jest pan związkowiec Guzikiewicz obrońca kolebki Solidarności? Czemu teraz nie krzyczy?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu dziendobrypomorze.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz