Zamknij

Osowicka: telefony komórkowe w szkole nie będą zakazane informuje rzeczniczka praw dziecka

20:02, 01.09.2024 Aktualizacja: 20:20, 01.09.2024
Skomentuj PAP PAP

W polskiej szkole telefony komórkowe nie będą w najbliższym czasie zakazane. Rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak powiedziała PAP, że podjęcie decyzji musi poprzedzić dyskusja z udziałem dzieci i edukacja na temat zasad korzystania z urządzeń cyfrowych.

- Telefony komórkowe w szkole to od lat bardzo trudny temat wyzwalający wiele emocji. Szkoły zmieniają statuty, by ograniczyć przynoszenie komórek przez uczniów, za tymi jednak stają rodzice i powołują się na prawo. Dyrekcje muszą ulegać. Zgadzam się z panią rzecznik, że wprowadzenie jednoznacznego zakazu jedynie skomplikuje sprawę. Wiadomo, że jak coś jest nielegalne, to stanowi jeszcze większe wyzwanie i będzie wielu takich, którzy zechcą udowodnić, że potrafią obejść przepisy, a to poważne zagrożenie. Tylko poważna konkretna debata społeczna z udziałem przedstawicieli rodziców, nauczycieli i uczniów oraz specjalistów od procesu dojrzewania, w tym psychologów, socjologów, pedagogów, może szukać kompromisu, bo ten trzeba wypracować bezapelacyjnie. Uważam, że wraz z postępem cywilizacyjnym będą zmieniać się komórki. W każdym razie jako pierwszy krok moim zdaniem powinna zapaść decyzja w sprawie używania telefonów komórkowych podczas lekcji - podkreśla Marzenna Osowicka, radna miasta Chojnice, emerytowana nauczycielka.

* * *

Rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak pytana przez PAP podczas Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie o plany zakazania wnoszenia telefonów do szkół, odpowiedziała, że ewentualne decyzje muszą być poprzedzone dyskusją z udziałem dzieci.

„Chciałabym, żeby na ten temat rozmawiać z dziećmi. Żebyśmy tworzyli polityki, które dotyczą dzieci z ich udziałem” – mówiła.

Dodała, że rozmowy o zasadach korzystania z telefonów powinny toczyć się w kręgu rodziców, nauczycieli i dzieci. Jej zdaniem udział dzieci w rozmowach zagwarantuje, że można będzie dojść do kompromisu.

Wskazała, że z telefonów dzieci korzystają non stop, stąd pojawia się pytanie: czy zakazujemy, czy edukujemy.

„Generalnie komórki zawsze będą. Dostęp do sieci zawsze będzie i chodzi też o to, żeby edukować nie tylko dzieci, ale też osoby dorosłe” – mówiła.

Podkreśliła, że to dorośli pozwalają na to, że dzieci już od najmłodszych lat mają nieograniczony dostęp do urządzeń cyfrowych.

„Widzę roczne dzieci, które mają dostęp do filmów, oglądają je po prostu nadmiernie, więc mamy naprawdę dużo pracy w zakresie edukacji nas wszystkich, jak mądrze korzystać z internetu i z urządzeń cyfrowych” – dodała.

Uczestnicząca w Campusie wiceministra edukacji Paulina Piechna-Więckiewicz pytana przez PAP, czy resort planuje wprowadzenie zakazu telefonów komórkowych, odpowiedziała, że w szkołach należy rozmawiać o zagrożeniach i o możliwych rozwiązaniach.

Zapytana, czy rząd dostrzega, że cyberprzemoc staje się według dzieci, rodziców i nauczycieli dużym problemem i ograniczenie czy zakaz telefonów mógłby zmniejszyć to zagrożenie, odpowiedziała, że „jako ministerstwo przede wszystkim chcemy, żeby to wszystko działo się w atmosferze dialogu”.

Wspomniała, że tworzone są różne programy wsparcia dla higieny cyfrowej między innymi w szkołach. Zaznaczyła, że dla rządu profilaktyka zdrowia psychicznego jest jednym z priorytetów. Przyznała, że są szkoły, które zabroniły dzieciom używać telefonów komórkowych, ale wówczas podnoszone są „kwestie związane z prawami dziecka”.

Dodała, że „najlepsze rozwiązania to takie, które mają szansę rzeczywiście na stałe wtopić się w tło nie tylko legislacyjne, ale w ogóle zyskać przychylność społeczeństwa”. 

O cyfrowym postępie, który może być zagrożeniem, wspomniał na spotkaniu z młodymi ludźmi na Campusie premier Donald Tusk. Mówił, że podczas niedawnego spotkania z premierem Indii Narendrą Modim okazało się, że mają „dokładnie te same obawy, te same wyzwania”.

W marcu Instytut Spraw Obywatelskich wystosował apel do ministerstw o zakaz używania w szkołach telefonów komórkowych. Wskazał, że urządzenia te uzależniają młodych ludzi i powodują m.in. problemy z koncentracją.

O ograniczenie dostępu do urządzeń cyfrowych dla najmłodszych przed rokiem wypowiedziało się też UNESCO, wskazując, że nadmierne korzystanie z nich wpływa na upośledzenie relacji społecznych wśród dzieci.

Zakazy albo ograniczenia związane z korzystaniem telefonów w szkołach wprowadza coraz więcej krajów, m.in. Niemcy, Francja, Grecja, Włochy czy Chiny.

jwo/ ali/ joz/ mhr/ mr/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%