Kościerzyna buduje stadion lekkoatletyczny, który będzie kosztował ok. 7,5 miliona złotych.
Nie chodzi mi o źródło finansowania tej inwestycji - w tym przypadku „Polski Ład”, a o wolę polityczną, właściwie jej brak, po stronie Wojciecha Szczurka.
Dlaczego większość pieniędzy ”na sport” otrzymują tylko profesjonalne kluby, grające w polskich ligach?
Bo nasza przysłowiowa już „emanacja” władzy, ma to gdzieś. Tu się liczy tylko kasa.
Bryza zamierza lobbować za budową wielofunkcyjnego stadionu lekkoatletycznego wraz z boiskiem treningowym i zapleczem rehabilitacji i odnowy biologicznej oraz hotelowym, na terenie dawnego stadionu Arki.
Boisko treningowe mogłoby służyć treningom wielu gdyńskich szkółek piłkarskich oraz dzieciom i młodzieży trenującym lekkoatletykę i inne dyscypliny sportu.
Bieżnie tartanowe mogłyby służyć mieszkańcom do amatorskich jak i profesjonalnych treningów.
Cały kompleks dzięki wielofunkcyjności nie stanowiłby obciążenia dla budżetu gminy, a wręcz przynosiłby dochód i to zarówno budżetowi gminy jak i prywatnym podmiotom działającym na terenie kompleksu.
Obiekt mógłby powstać np. dzięki partnerstwu publiczno prywatnemu lub spółce miejskiej.
Formuła do wypracowania, najważniejsze aby w ogóle rozpocząć realną dyskusję na ten temat.
Dzięki takiej inwestycji, obiekt jak i teren pozostałby w zasobach gminy i jego funkcją wiodącą pozostałyby - sport i rekreacja, co jest zawarte zarówno w studium jak i opracowywanym planie miejscowym dla tego obszaru.
Tak na koniec, Bojano właśnie rozpoczyna budowę stadionu lekkoatletycznego.
Zapraszamy wszystkich do dyskusji.
Sławomir Januszewski
Bryza
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz